Dnia sobota, 27 lutego 2016 12:26:19 spin@hackerspace.pl pisze:
Ależ mój drogi. Pytanie tak naprawdę brzmi: co się zmieniło od tamtych czasów, a odpowiedź: corporate capture of standarization bodies.
Nie do końca. Zobacz co było z WebKitem. Zobacz Vulcan, WebGL, i wysiłki takeigo Khronos Group zeby nie było w internetach takiej imby jak z Flashem.
Ależ ja nie twierdzę, że nic sensownegp przez standarization bodies już nie przechodzi. Jeśli jednak przechodzi, to raczej głównie dlatego, że jest w interesie któregoś z dużych graczy.
A jak coś nie jest w interesie któregoś z dużych graczy, to nie przejdzie, i już.
Teraz to jest za duży biznes, by nastąpiła standaryzacja. Google, Fb, Twitter, Microsoft i zbudowali sobie modele biznesowe właśnie na braku kompatybilności i standaryzacji. Hence the shit we're in.
Oni zbudowali swoje serwisy na byciu łatwymi w obsłudze dla małych żuczków. (...) Korporacje nie robią nic nielegalnego, one utrzymują status quo, i do nich lgną rzesze użytkowników które po prostu nie mają czasu siedzieć po godzinach i ustawiać swojego perfekcyjengo serwera z perfekcyjnymi usługami, i tłumaczyć swoim zleceniodawcom dlaczego nie korzystają ze standardu jakim jest np. Skype. A standardem jest, i jeśli nic się nie stanie, to nim będzie.
Jeżeli chcesz status quo zmienić, rób to mądrze.
Serdeczne dzięki za stek komunałów przyprawiony szczyptą oczywistości.
Choćbyś nie wiem jak zajebiście łatwy w obsłudze portal społecznościowy czy odpowiednik skajpa zrobił dziś, małe żuczki pozostaną na fejsie i na skajpie, bo ponieważ: https://en.wikipedia.org/wiki/Network_effect
"Wartość" skajpa i fejsa nie jest dziś określana głównie ich jakością czy "łatwością obsługi", a tym, że "wszyscy tam są". Najlepiej to widać po tym, że jak fejs lub skajp robią coś z dupy, ludzie nie idą gdzieś indziej, tylko piszą rzewne listy na Berdyczów lub odpalają grupy... na fejsie.
Jeśli nie dopuszczasz myśli, że żeby to zmienić trzeba będzie być może na jakimś etapie wytłumaczyć komuś, czemu nie używasz skajpa, well... słucham jaki jest Twój magiczny środek.
I do kurwy jamnika, jeden z drugim, mam dosyć waszych kłótni na temat tego jak każdy z was postrzega świat - bo do tego to się wszystko sprowadza. Jeżeli macie zamiar spowodować że społeczność, system, ukłąd jaki tworzy ten gatunek z wykorzystaniem technologii informatycznych stanie się systemem bardziej bezpiecznym, lepiej działającym, i faworyzującym jednostki i ich samoorganizację, to zastanówcie się w sposób merytoryczny jak ten cel osiagnąć.
Wiesz co? Wsadź sobie swój paternalistyczny ton tam, gdzie światło nie dochodzi, razem z komunałami w stylu "jak chcesz X, rób to mądrze" i oczywistościami z akapitów powyżej. Jak masz dość "naszych kłótni" to ich nie czytaj, i oszczędź sobie i innym swojego bólu dupy.
Chyba, że masz coś konkretnego i na temat do dodania, to ze wszech miar zapraszam.