Dosyć frapujące i przerażające https://www.youtube.com/watch?v=lHcTKWiZ8sI&feature=share
Czekam na komentarze (od tych polit-poprawnych na tej grupie) o co mi chodzi, skoro to firmy współpracują legalnie z rządem w kierunku lepszego przestrzegania prawa.
-- BoBsoN
2015-12-17 9:02 GMT+01:00 Robert Partyka bobson@bobson.pl:
Dosyć frapujące i przerażające https://www.youtube.com/watch?v=lHcTKWiZ8sI&feature=share
Czekam na komentarze (od tych polit-poprawnych na tej grupie) o co mi chodzi, skoro to firmy współpracują legalnie z rządem w kierunku lepszego przestrzegania prawa.
Wydaje się, że łatwo można ograć ten system. Cudowne.
Nie tylko w Chinach czy na poziomie rządowym tak jest. Amazon ma achievementy dla swoich pracownicków (tych technicznych, nie pakowaczy z magazynów) w postaci apki na smartphone'y.
Pracownicy z magazynów czy inne tego typu zawody, gdzie pracowników jest wielu i chce się z nich wyciągnąć jak najwięcej, też są w podobny sposób kontrolowane. Czy to przez "pracownika miesiąca" czy limity czasowe na wykonanie elementarnego zadania lub ogólnie statystykę (np. firmy przewozowe z czujnikami zapiętych pasów, prowadzące do zapinania pustych siedzeń i jazdy bez pasów przez kurierów – był cały art. o tym itp., ale nie pamiętam gdzie).
On , Robert Partyka wrote:
Dosyć frapujące i przerażające https://www.youtube.com/watch?v=lHcTKWiZ8sI&feature=share
Czekam na komentarze (od tych polit-poprawnych na tej grupie) o co mi chodzi, skoro to firmy współpracują legalnie z rządem w kierunku lepszego przestrzegania prawa.
Komentarz? Proszę bardzo.
Większość decyduje za mniejszość. Kolejna dyskusja o tym na liście jest tylko ucieczką od bezsilności niewielkiej garstki ludzi, która - i tak - jest podzielona. Prawdopodobnie w wątku pojawi się słowo 'petycja' i/lub 'pozew'. Zostanie też prawdopodobnie podjęta próba edukacji owiec, które w sumie mają to w dupie. Uśpi to odrobinę poczucie bezsilności. Dodatkowo, większość z ludzi biorących udział w wątku pracuje dla firm zajmujących się tego rodzaju projektami. Ich szef jeździ dzięki temu super samochodem i ma mieszkanie w centrum wawy i/lub suburbii. Jest od nich głupszy, ale bardziej wyszczekany i zaradny, dzięki czemu jest wyżej na drabinie, i może odcinać kupony od pracy ich i im podobnych. Ludzie ci zdają sobie z tego sprawę, ale jeżeli nie oni, to ktoś przyjdzie na ich miejsce. Nie bardzo też wiedzą po co zarabiają kasę, poza tym, że dosyć przyjemnie jest ją wpierdalać. No i jak się zarobi trochę, to potem można na parę miechów odwalić kitę i z tego żyć.
Ot, ssaki. Oszczędzają energię. Ruszają się tylko tyle ile trzeba, więcej nie. Myślą tylko o dniu jutrzejszym, więcej nie. W sumie nie jest za wygodnie, ale żeby było wygodnie to trzeba by było się napracować. A na to nie ma czasu, bo jest praca, a po pracy czas a rozrywkę.
Witamy na farmie ludzi. Jak krowy. Jak świnie. Jak kurczaki. Żadne nie spierdala, bo w sumie jest wygodnie, i w sumie to nie ma dokąd. A to że czasem przyjdzie ktoś i łeb upierdoli, nogę ułamie, albo udoi suta do krwi? Byle nie mi, byle nie dzisiaj.
Miło. Wygodnie. Kasa na koncie, fejzbuń na smartfonie, dostatecznie dużo roboty żeby nie myśleć o niczym innym, ale by starczyło siły na film wieczorem. Jest czad. Wszystkie ssacze instynkty zaspokojone. Można żyć.
Taka masturbacja własnym human condition.
On Fri, 18 Dec 2015 18:55:53 +0100 spin@hackerspace.pl wrote:
Ot, ssaki. Oszczędzają energię. Ruszają się tylko tyle ile trzeba, więcej nie. Myślą tylko o dniu jutrzejszym, więcej nie. W sumie nie jest za wygodnie, ale żeby było wygodnie to trzeba by było się napracować. A na to nie ma czasu, bo jest praca, a po pracy czas a rozrywkę.
Jak rozumiem, odcinający się od tej tłuszczy autor sam oczywiście jest reptilianinem?
On , Radomir Dopieralski wrote:
On Fri, 18 Dec 2015 18:55:53 +0100 spin@hackerspace.pl wrote:
Ot, ssaki. Oszczędzają energię. Ruszają się tylko tyle ile trzeba, więcej nie. Myślą tylko o dniu jutrzejszym, więcej nie. W sumie nie jest za wygodnie, ale żeby było wygodnie to trzeba by było się napracować. A na to nie ma czasu, bo jest praca, a po pracy czas a rozrywkę.
Jak rozumiem, odcinający się od tej tłuszczy autor sam oczywiście jest reptilianinem?
Nie odcinam się, ergo, nie rozumiesz.
Po prostu kupiłem popcorn i się dobrze bawię.
On 18.12.2015 18:55, spin@hackerspace.pl wrote:
On , Robert Partyka wrote:
Dosyć frapujące i przerażające https://www.youtube.com/watch?v=lHcTKWiZ8sI&feature=share
Czekam na komentarze (od tych polit-poprawnych na tej grupie) o co mi chodzi, skoro to firmy współpracują legalnie z rządem w kierunku lepszego przestrzegania prawa.
Komentarz? Proszę bardzo.
Większość decyduje za mniejszość. Kolejna dyskusja o tym na liście jest tylko ucieczką od bezsilności niewielkiej garstki ludzi, która - i tak - jest podzielona. Prawdopodobnie w wątku pojawi się słowo 'petycja' i/lub 'pozew'. Zostanie też prawdopodobnie podjęta próba edukacji owiec, które w sumie mają to w dupie. Uśpi to odrobinę poczucie bezsilności. Dodatkowo, większość z ludzi biorących udział w wątku pracuje dla firm zajmujących się tego rodzaju projektami. Ich szef jeździ dzięki temu super samochodem i ma mieszkanie w centrum wawy i/lub suburbii. Jest od nich głupszy, ale bardziej wyszczekany i zaradny, dzięki czemu jest wyżej na drabinie, i może odcinać kupony od pracy ich i im podobnych. Ludzie ci zdają sobie z tego sprawę, ale jeżeli nie oni, to ktoś przyjdzie na ich miejsce. Nie bardzo też wiedzą po co zarabiają kasę, poza tym, że dosyć przyjemnie jest ją wpierdalać. No i jak się zarobi trochę, to potem można na parę miechów odwalić kitę i z tego żyć.
Ot, ssaki. Oszczędzają energię. Ruszają się tylko tyle ile trzeba, więcej nie. Myślą tylko o dniu jutrzejszym, więcej nie. W sumie nie jest za wygodnie, ale żeby było wygodnie to trzeba by było się napracować. A na to nie ma czasu, bo jest praca, a po pracy czas a rozrywkę.
Witamy na farmie ludzi. Jak krowy. Jak świnie. Jak kurczaki. Żadne nie spierdala, bo w sumie jest wygodnie, i w sumie to nie ma dokąd. A to że czasem przyjdzie ktoś i łeb upierdoli, nogę ułamie, albo udoi suta do krwi? Byle nie mi, byle nie dzisiaj.
Miło. Wygodnie. Kasa na koncie, fejzbuń na smartfonie, dostatecznie dużo roboty żeby nie myśleć o niczym innym, ale by starczyło siły na film wieczorem. Jest czad. Wszystkie ssacze instynkty zaspokojone. Można żyć.
Taka masturbacja własnym human condition.
"Boo hoo, świat jest taki zły. Nie zaproponuję żadnej racjonalnej alternatywy, bo i tak owce nie zrozumieją."
Pozdro, Emeryth
Przypomniał mi się ten strip https://kevinrogan.files.wordpress.com/2010/01/horrifying.jpg, czyli która dystopia jest bardziej realna? Pewne procesy owszem już daleko zaszły, ale po to mamy rączki, nóżki i główki, żeby powiedzieć "no pasaran!" i coś podziałać. Może czas ddosować hinzkie serwery? ;)
On , nycek wrote:
Przypomniał mi się ten strip [1], czyli która dystopia jest bardziej realna? Pewne procesy owszem już daleko zaszły, ale po to mamy rączki, nóżki i główki, żeby powiedzieć "no pasaran!" i coś podziałać. Może czas ddosować hinzkie serwery? ;)
DDOS narzędziem walki z systemem.
The plot thickens.
A tymczasem handel i usługi real-life p2p są dorzynane przez startupy, i Amazon ma tam niedługo wejść. Czemu? Bo płatna apka ma kafelki i dobrze działa i w sumie każdy jom ma lel, skond klikash?
Weź ogarnij świat. Sukces odnoszą firmy o najbardziej agresywnej i niepoprawnej polityce wobec konsumentów, bo ci są za głupi i za leniwi żeby ich to chuj obchodziło.
Ludzie chcą być bydłem. I co teraz? Zabronisz im tego? Będziesz ich edukował?
@antoszka:
Nie to miasto, ale w metafizycznym wymiarze tak ;)
On , Andrzej Surowiec wrote:
"Boo hoo, świat jest taki zły. Nie zaproponuję żadnej racjonalnej alternatywy, bo i tak owce nie zrozumieją."
Bro, nie rozumiesz tu czegoś. Nie uważam żeby świat był zły, wprost przeciwnie: jest dosyć zajebisty. Każdy dostaje to na co sobie zapracował.
Racjonalna alternatywa? Proszę bardzo: Pracuj na to, co chcesz mieć. Nie wiesz jak? Zdechnij i zrób miejsce dla innych. Wiesz jak? Zapierdalaj zanim będzie za późno.
Q:
Dnia czwartek, 3 grudnia 2015 01:12:07 spin@hackerspace.pl pisze:
Szukam urządzenia o następujących parametrach, czy ktoś zna, widział, wie, coś poleci/coś wyląduje?
plz advise, k?
A:
Dnia sobota, 19 grudnia 2015 00:33:59 spin@hackerspace.pl pisze:
Nie wiesz jak? Zdechnij i zrób miejsce dla innych.
On 2015-12-20 14:23, rysiek wrote:
Q:
Dnia czwartek, 3 grudnia 2015 01:12:07 spin@hackerspace.pl pisze:
Szukam urządzenia o następujących parametrach, czy ktoś zna, widział, wie, coś poleci/coś wyląduje?
plz advise, k?
A:
Dnia sobota, 19 grudnia 2015 00:33:59 spin@hackerspace.pl pisze:
Nie wiesz jak? Zdechnij i zrób miejsce dla innych.
Kiedyś to było zabawne jak leciałeś sofizmatami po dyskusji. Chyba po prostu byłem głupszy.
W sensie mógłbym teraz podjąć dyskusję, ale mam zbyt dużo ciekawych rzeczy do zrobienia w życiu niż partycypowanie w kolejnym tasiemcu pt. ryś vs trasz on iphone superiority.
A więc: tak rysiu, masz racje, twoje zdanie jest najtwojsze, i wygrywanie dyskusji zamiast dochodzenie do konsensusu/próba zrozumienia punktu widzenia drugiej strony jest najważniejsze. A więc poddaję się, walnąłem ogromną gafę, ten tekst był głupi, z dupy i wogóle. Kthxbai?