On 2015-02-08 22:00, rysiek wrote:
No to teraz już wiesz, dlaczego jestem takim mocnym zwolennikiem mocnego copyleftu.
Nie wiem, wyjaśnij.
Next up: sieci p2p zapewniające faktyczną anonimowość i bardziej odporne na cenzurę. Magnet links to pierwszy krok.
Oraz: https://github.com/micahflee/onionshare https://onionshare.org/
Oraz: http://tox.im/
Next up: infiltracja tora wysokim priorytetem narodowych specopsów, bo terroryzm. They have the technology.
Zamiast opierdalać twórców cyfrowych narzędzi za nie posiadanie kryształowej kuli wolę opierdalać Google za chujowe działania, a jednocześnie starać się wspierać kolejne próby stworzenia nowych cyfrowych narzędzi. Jak Tox, Twister, OnionShare. Poprzez chociażby szerzenie Dobrej Nowiny na CryptoParty.
Google nie podjął chujowych działań, zrobili to co należało zrobić w danej sytuacji.
To tak jakbyś powiedział że lew nie powinien wpierdolić gazeli, tylko wyciągnąć apteczkę z dupy i ją leczyć.
Gdyby nie Google zrobiłby to FB, Microsoft, Samsung, czy inne korpo.
To jest rynek, jeżeli jest nisza i jej pierwszy nie wypełnisz, zrobi to ktoś inny.
Kto ponosi winę za stworzenie niszy i jej niewypełnienie?
Nie mam czasu tego przeczytać teraz, jeżeli chcesz możesz podsumować.
O, pojawia się konkret, spin bails out.
O, ktoś mówi że ma życie i robotę, nie będzie czytał stuffu na który nie ma wpływu, a Rysiek wyciąga stare argumenty antytraszowe.
Nie będe tego czytał i chuj, chcesz to podsumuj. Patrz, daję ci nawet możliwość zbiasowania tego na twój worldview. Chyba ze sam nie czytałeś.
Co z tego wyjdzie, trudno powiedzieć, ale jestem pewien, że znajdziesz metodę, by zmieszać to z błotem. Fire at will.
OK: jest to legislacja EU, więc niska adaptatywność do zmiennych rynkowych, duży lag zmian, exploit-prone by sztabs of corporate lawyers.
A z drugiej strony jak pójdzie zmiana w dobrym kierunku, nie da się jej łatwo cofnąć. I będzie to pierwsza zmiana w prawie autorskim w dobrym kierunku od ~100 lat.
Trufact. Ale nie wiemy jakie będzie miała konsekwencje. Mam nadzieję że skupia się na małych niezależnych wytwórniach i pojedynczych artystach, dając im możliwość i infrastrukturę godnego zarobku na swojej twórczości.