2015-10-28 8:13 GMT+01:00 antoszka antoni@hackerspace.pl:
Tako rzecze viq (2015-10-27, 23:54):
Zajebiste!
Tak. Z drugiej strony jest ciekawa opowieść Chrisa Niedenthala o Moskwie w latach '70-'80. Mianowicie, ponoć nie było map. Takie prawdopodobnie zabezpieczenie przed wrogimi działaniami imperialistów. Nawet Rosjanie nie mogli kupić. Po prostu nie było. Jedyne miejsce, gdzie można było dostać mapę Moskwy to była ambasada USA ;) A mapa przygotowana przez CIA oczywiście.