Witam.
tym razem problem trudniejszy :)
Kupiłem dysk WD Elements SES zewnętrzny (obudowę) z której sprzedawca wyjął sam dysk mi sprzedając obudowę (konwrter USB--> SATA).
Chcę ją użyć z własnym dyskiem WD Green - identyczny był oryginalnie w środku.
sam interface w windows wykrywa "masowe urzadzenie magazynujace" zaś w "zarządzenie komputerem" --> "zarządzanie dyskami" dysk się nie objawia. Oprogramowanie producenta także dysku nie wykrywa.
Co ciekawe - dysk marki szajsung wetknięty w konwerter jest wykrywany i pięknie działa.
Co mogę zrobić ? Google milczy albo podaje solucje gdzie dysk jest widoczny w "zarzadzanie dyskami" - u mnie nawet tam on jest niewidoczny.
Maganer urządzeń wykrywa międzymordzie jako "masowe urządzenie magazynujace".
2014/1/15 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
tym razem problem trudniejszy :)
Kupiłem dysk WD Elements SES zewnętrzny (obudowę) z której sprzedawca wyjął sam dysk mi sprzedając obudowę (konwrter USB--> SATA).
Chcę ją użyć z własnym dyskiem WD Green - identyczny był oryginalnie w środku.
sam interface w windows wykrywa "masowe urzadzenie magazynujace" zaś w "zarządzenie komputerem" --> "zarządzanie dyskami" dysk się nie objawia. Oprogramowanie producenta także dysku nie wykrywa.
Co ciekawe - dysk marki szajsung wetknięty w konwerter jest wykrywany i pięknie działa.
Co mogę zrobić ? Google milczy albo podaje solucje gdzie dysk jest widoczny w "zarzadzanie dyskami" - u mnie nawet tam on jest niewidoczny.
Maganer urządzeń wykrywa międzymordzie jako "masowe urządzenie magazynujace".
A jakiej pojemności dysk WD Green chcesz użyć? >2TB? Kontroler w kieszeni może sobie z takimi nie radzić.
Witam.
W Twoim liście datowanym 15 stycznia 2014 (18:20:40) można przeczytać:
RSG> 2014/1/15 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
tym razem problem trudniejszy :)
Kupiłem dysk WD Elements SES zewnętrzny (obudowę) z której sprzedawca wyjął sam dysk mi sprzedając obudowę (konwrter USB--> SATA).
Chcę ją użyć z własnym dyskiem WD Green - identyczny był oryginalnie w środku.
sam interface w windows wykrywa "masowe urzadzenie magazynujace" zaś w "zarządzenie komputerem" --> "zarządzanie dyskami" dysk się nie objawia. Oprogramowanie producenta także dysku nie wykrywa.
Co ciekawe - dysk marki szajsung wetknięty w konwerter jest wykrywany i pięknie działa.
Co mogę zrobić ? Google milczy albo podaje solucje gdzie dysk jest widoczny w "zarzadzanie dyskami" - u mnie nawet tam on jest niewidoczny.
Maganer urządzeń wykrywa międzymordzie jako "masowe urządzenie magazynujace".
RSG> A jakiej pojemności dysk WD Green chcesz użyć? >2TB? Kontroler w RSG> kieszeni może sobie z takimi nie radzić.
dokładnie 2 TB jes jeden dysk, 1,5 drugi i trzeci - 1 tb - żadnego nie widzi.
Dobra, to ja sobię zacznę robić listę nicków, i następnym razem jak ktoś nam powie że mamy burdel na listach, zacznę pokazywać ludzi palcem: co, kto, kiedy, i ile.
Chcecie być niepoważni i spamować wszystko wszędzie, prosze bardzo, ale upewnię się, że przyszły wpierdol i butthurt że nas nikt nie kocia bo brduel, trafi do celu, i będzie na kogo narzekać _konkretnie_.
Nie tak była uzgadniana zasada postowania na listach, i nie tego mieliśmy się trzymać. Jeżeli uważacie że zasady sa źle ustalone, sugeruję odgrzebać wątek, i napisać własne sugestie, zamiast machać mokrym chujem wszystkim przed twarzami, i krzyczeć kto mnie złapie. Jeżeli zostaną ustalone nowe zasady, złego słowa nie powiem.
Also, w sumie nie widzę powodów dla których wy możecie sobie robić wątki o dyskach twardych na hs-general, a je nie mogę wrócić do swoich starych dobrych zwyczajów postowania. NO RULES, RITE? I love me some no rules.
A więc trzymajcie zwieracze w pogotowiu, czas zacząć pompować serwatkę. Rura w dupę, pompy na full, i do porzygu!
/b/ises
spin
W dniu 15 stycznia 2014 19:30 użytkownik spin spin@hackerspace.pl napisał:
[j/w] /b/ises
spin
+9k9 haterstfu! Respect women like your mama tought!
2014/1/15 spin spin@hackerspace.pl
Also, w sumie nie widzę powodów dla których wy możecie sobie robić wątki o dyskach twardych na hs-general, a je nie mogę wrócić do swoich starych dobrych zwyczajów postowania.
Bo dostałeś najwięcej czerwonych kartek...
NO RULES, RITE? I love me some no rules.
Tak jest fight fire with fire.
A tak bardziej na serio to Twój brat bliźniak łagodnie moderujący listy był całkiem* spoko, ostatnio rzadko go widzę.
Pozdrawiam, v
*całkiem, bo z tego co pamiętam to w końcu nie ustaliliśmy finalnych oficjalnych zasad, więc wolałbym jakbyś wypowiadał się w swoim imieniu a nie całej społeczności odnośnie tego co gdzie pasuje lub nie. Jednak ja uwagi były przekazywane na spokojnie a przede wszystkim sam się kontrolowałeś odnośnie stosowania form ekspresji odpowiednich do przeznaczenia list to wszystko było super.
Dnia środa, 15 stycznia 2014 20:53:44 Maciej Sawicki pisze:
z tego co pamiętam to w końcu nie ustaliliśmy finalnych oficjalnych zasad
Also poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że zasady były ustalane na listach warszawskich i z tego tytułu powinny tylko ich dotyczyć. General ma być listą wszystkich HS'ów więc nie narzucajmy całej społeczność naszych (nie przegłosowanych nawet przez całą warszwkę) zasad. Tym bardziej w taki bezpośredni i bezpardonowy sposób.
On 2014-01-15 21:29, piorek wrote:
Dnia środa, 15 stycznia 2014 20:53:44 Maciej Sawicki pisze:
z tego co pamiętam to w końcu nie ustaliliśmy finalnych oficjalnych zasad
Also poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że zasady były ustalane na listach warszawskich i z tego tytułu powinny tylko ich dotyczyć. General ma być listą wszystkich HS'ów więc nie narzucajmy całej społeczność naszych (nie przegłosowanych nawet przez całą warszwkę) zasad. Tym bardziej w taki bezpośredni i bezpardonowy sposób.
O ile sie nie mylę, zasady zostały wysłane na listę HS-General, i nie było żadnych sprzeciwów. Mail jest w archiwum, jeżeli uważacie że jest potrzeba głosowania - zapraszam, niech osoby zainteresowane zrobią głosowanie lub zasugerują inne rozwiązania.
Nie mam nic przeciwko przedyskutowaniu zasad ponownie.
Jeżeli społeczność słoików z HS-General uzyska konsensus, to myślę że warszafka zgodzi się zmiany zaimplementować, łącznie z wystawieniem nowych list, np. general-projects (happened in the past).
Zapraszam do nieemocjonalnego, merytorycznego dialogu =)
OK, zgodnie z sugestią q3k pierdolę ten biznes. Piszcie dalej, sorry za noise =)
OK, w sumie nie ma listy nie-waw do problemów technicznych, a ja nie zachowałem neutralności pisząc maile. Przepraszam.
mimo wszystko nie chciałbym żeby był z tego flejm. Sorry za ostre słowa. Jeżeli nikomu nie przeszkadza na liście gadka o umierających dyskach - be my guest.
Also, protip: zachowanie asertywności i neutralności w wypowiedziach oraz uzasadnianie stanowiska z poszanowaniem dla rozmówcy skutecznie zapobiega flejmom i prowadzi do poszukiwania wspólnych rozwiązań. :) in b4 iktotomówi hehehe
W dniu 15.01.2014 22:41, spin pisze:
OK, w sumie nie ma listy nie-waw do problemów technicznych, (...)
Powiem więcej - nie ma *żadnej* innej listy nie dedykowanej (dla danego HS czy innej organizacji) o jakimkolwiek temacie (a przynajmniej nie publicznie widocznej). HS General jest jedno jedyne wspólne dla wszystkich, opisane jako ogólna lista. Dlaczego dziwisz się że właśnie tu piszą ludzie, z poza grup mających swoje własne listy, o różnych sprawach? Nie ma gdzie tego pisać.
Czy mając problem z hdd człowiek ma postować na 4-5 różnych list mailowych i potem kombinować jak poskładać z tylu różnych wątków jakieś rozwiązanie i/lub na każdej liście osobno przechodzić przez ten sam proces troubleshooting? (plus zbierać baty od ludzi będących na 2 i więcej dedykowanych listach że się postuje n razy to samo)
Nie ma innej infrastruktury, więc HS General wydaje się wielu osobom najodpowiedniejszym miejscem, lub nawet nie zastanawiają się nad tym, bo i tak nie ma innego logicznego wyboru.
Uważam że dobrze byłoby pozostawić HS General tak jak jest z dopuszczonym rozmawianiem, a na newsy dorobić 2 listę o bardziej adekwatnej nazwie.
On 2014-01-15 20:53, Maciej Sawicki wrote:
*całkiem, bo z tego co pamiętam to w końcu nie ustaliliśmy finalnych oficjalnych zasad, więc wolałbym jakbyś wypowiadał się w swoim imieniu a nie całej społeczności odnośnie tego co gdzie pasuje lub nie. Jednak ja uwagi były przekazywane na spokojnie a przede wszystkim sam się kontrolowałeś odnośnie stosowania form ekspresji odpowiednich do przeznaczenia list to wszystko było super.
In b4 pranie brudów na listach publicznych za które dostaliśmy zjebę kilkukrotnie =)
Viroos, ja część swoich rzeczy słałem na OT, bo nie byłem pewien czy newsy nadają się na General - jeżeli się nadawały, liczyłem na repost przez kogoś. Sam też repostowałem cudze rzeczy. I wkurw mnie bierze że ktoś nagle stwierdza 'a chuj lecę z tym koksem tu', i wtórują mu skowronki. Bo to znaczy że byłem idiotą przestrzegając swoich własnych zasad na które inni kładą lachę.
Zobowiązałem sie pilnować zasad pobieżnie ustalonych przeze mnie (gasp. nikt się do tego nie rwał, pomimo wszechobecnej krytyki ze strony osób z i spoza HSu), i zaakceptowanych przez niektóre osoby, bez głosów sprzeciwu (read wątek). I tych zasad się trzymałem, i było miło. Natomiast listy się znowu rozpuszczają, znowu zaczyna byc burdel, ludzie spoza znowu nie nadążają. Nadal nie ma listy z newsami. Jest jak było, pomimo prób, pouczania, maili, do których zawsze się ktoś przypierdalał (nie będziesz mi mówił co mam robić na własnych listach i kto to właściwie ustalił i etc etc etc) A ja mam sie zmienić? Inni nie przestrzegają ustalonych granic, więc czemu przestrzegać jakichkolwiek granic? Chaos chuje krokodyle, ładuj suty laserowe nabojami co2, czas rozjebać te inteligentne jeże na księżycu!
Traffic z waws i wawot poszedł na waw, general ma teraz wątki o dyskach twardych, i dyskutujemy wewnętrzne sprawy spejsu na hs-general, a waw-proj leży. Bo WHY THE FUCK NOT. THERE ARE NO RULES. RITE?
Tak jak napisałem: listy potrzebują zasad. Nie mówię że tych które zostały ustalone. Jeżeli zauważasz problem z zasadami, z ich formą i/lub przestrzeganiem, poddajmy je dyskusji, ustalmy je raz a dobrze, i trzymajmy się ich, dopóki nie zostaną ponownie obalone/zmienione. I tak nie robię wszystkiego co mógłbym robić, bo chyba wolę ekspić, i pilnowanie kotów mnie nie kręci aż tak bardzo.
Chcemy zeby w pejsie było ładnie, żeby ludzie sie nie bali, i nie waliło trupem. No to ja pilnuje list żeby szły zgodnie z ustalonymi zasadami. Żeby było ładnie. Jak przestajemy robić ładnie to znaczy że chcemy żeby było brzydko. To jak robimy brzydko, to chociaż róbmy to brzydko DOBRZE. A to ja potrafię. A wtedy może wreszcie ktoś się zastanowi że 'Hm w sumie tu jest brzydko, może powinno byc ładniej' i nareszcie się ludzie zaangażują. Albo spierdolą. W obu przypadkach - jest to jakieś rozwiązanie.
tl;dr rules. fucking use them, or fucking make them, but rules, man. Or guidelines. or whatever.
Also: "mam problem z dildo bo się nie włącza w wannie jak jest piana i sól zapachowa, nie wiem na którą listę to wysłać to wyślę tu" <- ur doing it wrong. Your dildo problem may be interesting. Your dildo may be interesting. You may be interesting. But this does not mean lassez-faire politics to posting. It means you have to fucking ask. Or ask plainly. Or angrily. But ASK. We may have to change rules for you, there may be blood coming out from anuses and stuck batteries spewing acid, but you are not the one to decide as long as the rules stand. Because if we don't respect the rules the next thing I'll be posting is anal hedgehog extraction, with pictures, including how the hedgehog got there in the first place.
Respect rules, and I'll respect them too =)
On 2014-01-15 18:44, Stefan Jeziorski wrote:
Witam.
W Twoim liście datowanym 15 stycznia 2014 (18:20:40) można przeczytać:
RSG> 2014/1/15 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
tym razem problem trudniejszy :)
Kupiłem dysk WD Elements SES zewnętrzny (obudowę) z której sprzedawca wyjął sam dysk mi sprzedając obudowę (konwrter USB--> SATA).
Chcę ją użyć z własnym dyskiem WD Green - identyczny był oryginalnie w środku.
sam interface w windows wykrywa "masowe urzadzenie magazynujace" zaś w "zarządzenie komputerem" --> "zarządzanie dyskami" dysk się nie objawia. Oprogramowanie producenta także dysku nie wykrywa.
Co ciekawe - dysk marki szajsung wetknięty w konwerter jest wykrywany i pięknie działa.
Co mogę zrobić ? Google milczy albo podaje solucje gdzie dysk jest widoczny w "zarzadzanie dyskami" - u mnie nawet tam on jest niewidoczny.
Maganer urządzeń wykrywa międzymordzie jako "masowe urządzenie magazynujace".
RSG> A jakiej pojemności dysk WD Green chcesz użyć? >2TB? Kontroler w RSG> kieszeni może sobie z takimi nie radzić.
dokładnie 2 TB jes jeden dysk, 1,5 drugi i trzeci - 1 tb - żadnego nie widzi.
Podpinałeś to pod inny OS? Jaka jest różnica w partycjonowaniu/formatowaniu tych dysków a szajsunga, wszystko to samo? Próbowałeś wsadzać ze zdjętymi partycjami dysk?
Prawdopodobnie dyskowi brakuje prądu. Są takie bestie (m.in. WD Scorpio Blue i Black), które nie jadą na pojedyńczym zasilaniu USB. W dyskach WD da się ustawić pewną zworkę tak, aby dysk startował z nieco niższym obciążeniem, ale dłużej, czasem pomaga. (Googlować za dokumentacją konkretnego dysku.)
Pozdrawiam, Radek