Szanowni zebrani !
Mam PC z Debianem - standardowa instalacja bez X-ów, KDE itp - wystarczy mi łączenie się z nim poprzez SSH.
Poczułem pewnego dnia potrzebę podłączenia zewnętrznego dysku na USB.
po użyciu dmesg powinna się ukazać informacja o pkt montowania kalibru /dev/sda1 a tu cisza - nie pojawia się nic.
w fstab nie ma zadnego automount
Co ja mogę jeszcze sprawdzić i co zróbić ? Podajcie kaganiec oświaty :)
W dniu 2014-01-12 13:21, Stefan Jeziorski pisze:
po użyciu dmesg powinna się ukazać informacja o pkt montowania kalibru /dev/sda1 a tu cisza - nie pojawia się nic.
Zupełnie nic o żadnym urządzeniu USB się nie pokazuje? Pokaż wynik "dmesg |tail -10" zaraz po podłączeniu.
Co ja mogę jeszcze sprawdzić i co zróbić ? Podajcie kaganiec oświaty :)
Tak sformułowaną prośbą ryzykuje się odesłaniem do pewnej popularnej strony internetowej na "G". ;)
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (13:32:21) można przeczytać:
M> W dniu 2014-01-12 13:21, Stefan Jeziorski pisze:
po użyciu dmesg powinna się ukazać informacja o pkt montowania kalibru /dev/sda1 a tu cisza - nie pojawia się nic.
M> Zupełnie nic o żadnym urządzeniu USB się nie pokazuje? Pokaż wynik M> "dmesg |tail -10" zaraz po podłączeniu.
root@rainbow:/home/koza# dmesg |tail -10 [27805379.186620] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805380.274043] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805382.668478] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805382.668486] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805383.755257] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805386.149601] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805386.149606] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805387.236447] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805390.802927] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805390.802932] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX
Co ja mogę jeszcze sprawdzić i co zróbić ? Podajcie kaganiec oświaty :)
M> Tak sformułowaną prośbą ryzykuje się odesłaniem do pewnej popularnej M> strony internetowej na "G". ;)
Mistrzu - pewną stronę na G zmacałem na wszelkie sposoby - widocznie pytania zadawane jej były złe :)
macałeś go fdisk -l i lsusb?
Bo może byc coś z harwdare, może za mało prundu dysk dostaje z usb?
*begin html email client rage*
sorry miało iść na priva :P
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (13:59:41) można przeczytać:
s> macałeś go fdisk -l i lsusb?
s> Bo może byc coś z harwdare, może za mało prundu dysk dostaje z usb?
s> _______________________________________________ s> General mailing list s> General@lists.hackerspace.pl s> https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
root@rainbow:/home/koza# fdisk -l
Disk /dev/sda: 1500.3 GB, 1500301910016 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 182401 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes Disk identifier: 0x0e51aa7a
Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1 1 24316 195311616 83 Linux /dev/sda2 24316 182402 1269824513 5 Extended /dev/sda5 24316 24559 1951744 82 Linux swap / Solaris /dev/sda6 24559 182402 1267871744 83 Linux
czyli jak rozumiem dysk wbudowany.
root@rainbow:/home/koza# lsusb Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
dysk podłączany pod USB pod inny PC jest wykrywany, dysk podłączony pod linuksa słychać że się kręci.
Podłączałem także pendrive pod linuksa - także nie jest wykrywany.
On Sun, 12 Jan 2014 14:17:09 Stefan Jeziorski wrote:
root@rainbow:/home/koza# lsusb Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
dysk podłączany pod USB pod inny PC jest wykrywany, dysk podłączony pod linuksa słychać że się kręci.
Podłączałem także pendrive pod linuksa - także nie jest wykrywany.
Podłącz jakieś inne rzeczy na USB i porównaj. Jeśli nadal będą tylko root huby, albo brakuje w kernelu czegoś ważnego (dystrybucyjny czy budowany ręcznie?), albo sprzęt ma problemy ze sobą.
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:26:06) można przeczytać:
RM> On Sun, 12 Jan 2014 14:17:09 Stefan Jeziorski wrote:
root@rainbow:/home/koza# lsusb Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
dysk podłšczany pod USB pod inny PC jest wykrywany, dysk podłšczony pod linuksa słychać że się kręci.
Podłšczałem także pendrive pod linuksa - także nie jest wykrywany.
RM> Podłšcz jakieś inne rzeczy na USB i porównaj. Jeśli nadal będš tylko root RM> huby, albo brakuje w kernelu czegoś ważnego (dystrybucyjny czy budowany RM> ręcznie?), albo sprzęt ma problemy ze sobš.
myszka podłączona pod windowsa - świeci, podłączona pod linuksa - nieświeci.
kernel z dystrybucji.
W dniu 12 stycznia 2014 15:04 użytkownik Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net napisał:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:26:06) można przeczytać:
RM> On Sun, 12 Jan 2014 14:17:09 Stefan Jeziorski wrote:
root@rainbow:/home/koza# lsusb Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
dysk podłšczany pod USB pod inny PC jest wykrywany, dysk podłšczony pod linuksa słychać że się kręci.
Podłšczałem także pendrive pod linuksa - także nie jest wykrywany.
RM> Podłšcz jakieś inne rzeczy na USB i porównaj. Jeśli nadal będš tylko root RM> huby, albo brakuje w kernelu czegoś ważnego (dystrybucyjny czy budowany RM> ręcznie?), albo sprzęt ma problemy ze sobš.
myszka podłączona pod windowsa - świeci, podłączona pod linuksa - nieświeci.
Wyślij wynik lspci -vk
Pozdr, enki
W dniu 12 stycznia 2014 14:17 użytkownik Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net napisał:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (13:59:41) można przeczytać:
s> macałeś go fdisk -l i lsusb?
s> Bo może byc coś z harwdare, może za mało prundu dysk dostaje z usb?
s> _______________________________________________ s> General mailing list s> General@lists.hackerspace.pl s> https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
root@rainbow:/home/koza# fdisk -l
Disk /dev/sda: 1500.3 GB, 1500301910016 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 182401 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes Disk identifier: 0x0e51aa7a
Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1 1 24316 195311616 83 Linux /dev/sda2 24316 182402 1269824513 5 Extended /dev/sda5 24316 24559 1951744 82 Linux swap / Solaris /dev/sda6 24559 182402 1267871744 83 Linux
czyli jak rozumiem dysk wbudowany.
root@rainbow:/home/koza# lsusb Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
dysk podłączany pod USB pod inny PC jest wykrywany, dysk podłączony pod linuksa słychać że się kręci.
Podłączałem także pendrive pod linuksa - także nie jest wykrywany.
Podłącz myszkę pod ten sam port albo spróbuj innego portu. Może coś jest nie tak ze złączem.
Pozdr, enki
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
Według mnie ma bardzo dużo sensu i nie nazwałbym tego "śmieceniem". Każde potencjalne rozwiązanie, mimo że w tym przypadku nietrafione, jest potencjalnym rozwiązaniem dla potomnych czytających ten wątek, którzy kiedyś mogą mieć problem podobny, dający się rozwiązać na jeden z wymienionych sposobów.
No i podbijam odpowiedź Remigiusza, też bym stawiał że problem jest bardzo związany z samym kernelem Derpiana, skoro nic w dmesgu nie siedzi, ani w lsusb. Tak jakby kontroler nie odpowiadał, bo jakby urządzenie USB było dziabnięte, to raczej wyświetliłby unknown usb device. No i oczywiście jest też szansa, że fizyczne porty mają jakieś zwarcie na liniach danych, albo kontroler zwiera, albo jest wyłączony w biosie, a mimo wszystko dalej podaje prąd.
Możliwości jest sporo. Możesz też odpalić LiveCD Ubuntu, żeby zdeterminować czy problem jest faktycznie hardware'owy, czy problem jest z kernelem. Na Ubuntu imo powinno działać. Jeśli na Ubuntu nie zaskoczy USB driver, to jest też możliwość, że jest to jakiś chujowy bliżej niezidentyfikowany kontroler, do którego Linux nie doczekał się drajwerów.
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:53:26) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
ŁDŁ> Według mnie ma bardzo dużo sensu i nie nazwałbym tego "śmieceniem". ŁDŁ> Każde potencjalne rozwiązanie, mimo że w tym przypadku nietrafione, jest ŁDŁ> potencjalnym rozwiązaniem dla potomnych czytających ten wątek, którzy ŁDŁ> kiedyś mogą mieć problem podobny, dający się rozwiązać na jeden z ŁDŁ> wymienionych sposobów.
ŁDŁ> No i podbijam odpowiedź Remigiusza, też bym stawiał że problem jest ŁDŁ> bardzo związany z samym kernelem Derpiana, skoro nic w dmesgu nie ŁDŁ> siedzi, ani w lsusb. Tak jakby kontroler nie odpowiadał, bo jakby ŁDŁ> urządzenie USB było dziabnięte, to raczej wyświetliłby unknown usb ŁDŁ> device. No i oczywiście jest też szansa, że fizyczne porty mają jakieś ŁDŁ> zwarcie na liniach danych, albo kontroler zwiera, albo jest wyłączony w ŁDŁ> biosie, a mimo wszystko dalej podaje prąd.
ŁDŁ> Możliwości jest sporo. Możesz też odpalić LiveCD Ubuntu, żeby ŁDŁ> zdeterminować czy problem jest faktycznie hardware'owy, czy problem ŁDŁ> jest z kernelem. Na Ubuntu imo powinno działać. Jeśli na Ubuntu nie ŁDŁ> zaskoczy USB driver, to jest też możliwość, że jest to jakiś chujowy ŁDŁ> bliżej niezidentyfikowany kontroler, do którego Linux nie doczekał się ŁDŁ> drajwerów.
Problem w tym że nie bardzo mogę wyłączyć tego linuksa - biega tam kluczowy proces szpiega :(
I tak dobrze, że to nie windowz z pierdylionem restartów po zainstalowaniu czegokolwiek.
W dniu 12 stycznia 2014 15:05 użytkownik Stefan Jeziorski < stefan@kroliki.net> napisał:
Problem w tym że nie bardzo mogę wyłączyć tego linuksa - biega tam kluczowy proces szpiega :(
Czyli nie było nawet podstawowego wyłączenia i włączenia ponownie? ^^' Cóż, parę razy mi się zdarzyło tak, że po jakichś moich zabawach w systemie USB przestawało działać właśnie w podobny sposób. Tylko, że ja wtedy nie próbowałem tego odkręcać, bo po restarcie wszystko wracało do normy.
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:53:26) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
nagle znienacka pojawiło się:
[27881516.568037] usb 1-2: new high speed USB device using ehci_hcd and address 2 [27881516.700941] usb 1-2: New USB device found, idVendor=152d, idProduct=2329 [27881516.700947] usb 1-2: New USB device strings: Mfr=1, Product=2, SerialNumber=5 [27881516.700951] usb 1-2: Product: USB to ATA/ATAPI bridge [27881516.700954] usb 1-2: Manufacturer: JMicron [27881516.700957] usb 1-2: SerialNumber: 3281495B7018 [27881516.701576] usb 1-2: configuration #1 chosen from 1 choice [27881516.702189] scsi2 : SCSI emulation for USB Mass Storage devices [27881516.703205] usb-storage: device found at 2 [27881516.703209] usb-storage: waiting for device to settle before scanning [27881521.700139] usb-storage: device scan complete [27881523.693329] scsi 2:0:0:0: Direct-Access SAMSUNG HM321HI 2AJ1 PQ: 0 ANSI: 2 CCS [27881523.695129] sd 2:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0 [27881526.353375] sd 2:0:0:0: [sdb] 625142448 512-byte logical blocks: (320 GB/298 GiB) [27881526.354111] sd 2:0:0:0: [sdb] Write Protect is off [27881526.354119] sd 2:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 28 00 00 00 [27881526.354122] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355614] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355647] sdb: sdb1 [27881526.388646] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.388683] sd 2:0:0:0: [sdb] Attached SCSI disk root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb /mnt/ mount: special device /dev/sdb does not exist root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb1 /mnt/ mount: unknown filesystem type 'vfat'
bo jeszcze - czy dmesg to jest tworzony w czasie rzeczywistym tzn podlaczam urzadzenie, on zapisuje to, odlacza, on to zapisuje, podlaczam znowu - on to znów zapisuje że po raz drugi podlaczylem coś. Ew jakie ma opóźnienie w stosunku do rzeczywistego wtykniecia czegos ?
Spróbuj zainstalować dosfstools, załadować moduł vfat i dopiero próbuj montować.
Tutaj forward, bo źle spojrzałem i puściłem tylko do Stefana, zamiast do Stefana i na listę: ------------
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (15:19:09) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 15:11, Stefan Jeziorski wrote:
nagle znienacka pojawiło się: [ dmesg output was there, and now it's not ] bo jeszcze - czy dmesg to jest tworzony w czasie rzeczywistym tzn
podlaczam urzadzenie,
on zapisuje to, odlacza, on to zapisuje, podlaczam znowu - on to znów
zapisuje że
po raz drugi podlaczylem coś. Ew jakie ma opóźnienie w stosunku do rzeczywistego wtykniecia czegos ?
ŁDŁ> dmesg nie ma opóźnienia do wytknięcia czegoś, to jest taki real-time ŁDŁ> output kernela.
ŁDŁ> Teraz pokazał Ci, że znalazł to urządzenie i że nie ma problemu już z ŁDŁ> urządzeniem jako urządzeniem, bo libblkid nawet zna typ filesystemu. ŁDŁ> Natomiast twój system nie jest w stanie go zamontować. Spróbuj wpisać ŁDŁ> modprobe vfat i potem zamontować, co pozwoli Ci zobaczyć czy masz moduły ŁDŁ> od fata po prostu niezaładowane, czy musisz je pobrać z repo Debiana z ŁDŁ> jakiejś paczki.
root@rainbow:/home/koza# modprobe vfat FATAL: Error inserting vfat (/lib/modules/2.6.32-5-686/kernel/fs/fat/vfat.ko): Unknown symbol in module, or unknown parameter (see dmesg)
dmesg:
[27884671.550066] vfat: Unknown symbol utf8s_to_utf16s_fixed [27885136.391558] vfat: Unknown symbol utf8s_to_utf16s_fixed [27885507.684285] vfat: Unknown symbol utf8s_to_utf16s_fixed
2014/1/12 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:53:26) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
nagle znienacka pojawiło się:
[27881516.568037] usb 1-2: new high speed USB device using ehci_hcd and address 2 [27881516.700941] usb 1-2: New USB device found, idVendor=152d, idProduct=2329 [27881516.700947] usb 1-2: New USB device strings: Mfr=1, Product=2, SerialNumber=5 [27881516.700951] usb 1-2: Product: USB to ATA/ATAPI bridge [27881516.700954] usb 1-2: Manufacturer: JMicron [27881516.700957] usb 1-2: SerialNumber: 3281495B7018 [27881516.701576] usb 1-2: configuration #1 chosen from 1 choice [27881516.702189] scsi2 : SCSI emulation for USB Mass Storage devices [27881516.703205] usb-storage: device found at 2 [27881516.703209] usb-storage: waiting for device to settle before scanning [27881521.700139] usb-storage: device scan complete [27881523.693329] scsi 2:0:0:0: Direct-Access SAMSUNG HM321HI 2AJ1 PQ: 0 ANSI: 2 CCS [27881523.695129] sd 2:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0 [27881526.353375] sd 2:0:0:0: [sdb] 625142448 512-byte logical blocks: (320 GB/298 GiB) [27881526.354111] sd 2:0:0:0: [sdb] Write Protect is off [27881526.354119] sd 2:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 28 00 00 00 [27881526.354122] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355614] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355647] sdb: sdb1 [27881526.388646] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.388683] sd 2:0:0:0: [sdb] Attached SCSI disk root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb /mnt/ mount: special device /dev/sdb does not exist root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb1 /mnt/ mount: unknown filesystem type 'vfat'
bo jeszcze - czy dmesg to jest tworzony w czasie rzeczywistym tzn podlaczam urzadzenie, on zapisuje to, odlacza, on to zapisuje, podlaczam znowu - on to znów zapisuje że po raz drugi podlaczylem coś. Ew jakie ma opóźnienie w stosunku do rzeczywistego wtykniecia czegos ?
dmesg nie ma żadnego opóźnienia. Komunikaty jądra są zapisywane w buforze w RAMie a polecenie dmesg je stamtąd czyta.
Pozdr, enki
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (15:42:09) można przeczytać:
MG> 2014/1/12 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:53:26) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
nagle znienacka pojawiło się:
[27881516.568037] usb 1-2: new high speed USB device using ehci_hcd and address 2 [27881516.700941] usb 1-2: New USB device found, idVendor=152d, idProduct=2329 [27881516.700947] usb 1-2: New USB device strings: Mfr=1, Product=2, SerialNumber=5 [27881516.700951] usb 1-2: Product: USB to ATA/ATAPI bridge [27881516.700954] usb 1-2: Manufacturer: JMicron [27881516.700957] usb 1-2: SerialNumber: 3281495B7018 [27881516.701576] usb 1-2: configuration #1 chosen from 1 choice [27881516.702189] scsi2 : SCSI emulation for USB Mass Storage devices [27881516.703205] usb-storage: device found at 2 [27881516.703209] usb-storage: waiting for device to settle before scanning [27881521.700139] usb-storage: device scan complete [27881523.693329] scsi 2:0:0:0: Direct-Access SAMSUNG HM321HI 2AJ1 PQ: 0 ANSI: 2 CCS [27881523.695129] sd 2:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0 [27881526.353375] sd 2:0:0:0: [sdb] 625142448 512-byte logical blocks: (320 GB/298 GiB) [27881526.354111] sd 2:0:0:0: [sdb] Write Protect is off [27881526.354119] sd 2:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 28 00 00 00 [27881526.354122] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355614] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355647] sdb: sdb1 [27881526.388646] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.388683] sd 2:0:0:0: [sdb] Attached SCSI disk root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb /mnt/ mount: special device /dev/sdb does not exist root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb1 /mnt/ mount: unknown filesystem type 'vfat'
bo jeszcze - czy dmesg to jest tworzony w czasie rzeczywistym tzn podlaczam urzadzenie, on zapisuje to, odlacza, on to zapisuje, podlaczam znowu - on to znów zapisuje że po raz drugi podlaczylem coś. Ew jakie ma opóźnienie w stosunku do rzeczywistego wtykniecia czegos ?
MG> dmesg nie ma żadnego opóźnienia. Komunikaty jądra są zapisywane w MG> buforze w RAMie a polecenie dmesg je stamtąd czyta.
MG> Pozdr, MG> enki
to czemu jak odłączyłęm ten dysk USB a potem podłączyłęm go spowrotem to tego nie wykrył ? (na mój rozumek powinien stwierdzić cos typu "urzadzenie zostało odłączone" a potem "to urzdazenie juz było i teraz znó jest podłączone")
W dniu 12 stycznia 2014 15:54 użytkownik Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net napisał:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (15:42:09) można przeczytać:
MG> 2014/1/12 Stefan Jeziorski stefan@kroliki.net:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:53:26) można przeczytać:
ŁDŁ> On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
nagle znienacka pojawiło się:
[27881516.568037] usb 1-2: new high speed USB device using ehci_hcd and address 2 [27881516.700941] usb 1-2: New USB device found, idVendor=152d, idProduct=2329 [27881516.700947] usb 1-2: New USB device strings: Mfr=1, Product=2, SerialNumber=5 [27881516.700951] usb 1-2: Product: USB to ATA/ATAPI bridge [27881516.700954] usb 1-2: Manufacturer: JMicron [27881516.700957] usb 1-2: SerialNumber: 3281495B7018 [27881516.701576] usb 1-2: configuration #1 chosen from 1 choice [27881516.702189] scsi2 : SCSI emulation for USB Mass Storage devices [27881516.703205] usb-storage: device found at 2 [27881516.703209] usb-storage: waiting for device to settle before scanning [27881521.700139] usb-storage: device scan complete [27881523.693329] scsi 2:0:0:0: Direct-Access SAMSUNG HM321HI 2AJ1 PQ: 0 ANSI: 2 CCS [27881523.695129] sd 2:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0 [27881526.353375] sd 2:0:0:0: [sdb] 625142448 512-byte logical blocks: (320 GB/298 GiB) [27881526.354111] sd 2:0:0:0: [sdb] Write Protect is off [27881526.354119] sd 2:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 28 00 00 00 [27881526.354122] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355614] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.355647] sdb: sdb1 [27881526.388646] sd 2:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through [27881526.388683] sd 2:0:0:0: [sdb] Attached SCSI disk root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb /mnt/ mount: special device /dev/sdb does not exist root@rainbow:/home/koza# mount /dev/sdb1 /mnt/ mount: unknown filesystem type 'vfat'
bo jeszcze - czy dmesg to jest tworzony w czasie rzeczywistym tzn podlaczam urzadzenie, on zapisuje to, odlacza, on to zapisuje, podlaczam znowu - on to znów zapisuje że po raz drugi podlaczylem coś. Ew jakie ma opóźnienie w stosunku do rzeczywistego wtykniecia czegos ?
MG> dmesg nie ma żadnego opóźnienia. Komunikaty jądra są zapisywane w MG> buforze w RAMie a polecenie dmesg je stamtąd czyta.
MG> Pozdr, MG> enki
to czemu jak odłączyłęm ten dysk USB a potem podłączyłęm go spowrotem to tego nie wykrył ? (na mój rozumek powinien stwierdzić cos typu "urzadzenie zostało odłączone" a potem "to urzdazenie juz było i teraz znó jest podłączone")
Nie rozumiem. Podłączyłeś dysk, system go wykrył (co widać w dmesg), odłączyłeś go (co też powinno być widać w dmesg, uruchamiałeś dmesg drugi raz?). Teraz podłączyłeś dysk drugi raz i po uruchomieniu dmesg nie ma nowych komunikatów o podłączeniu urządzenia? Jeżeli tak to podejrzewam problemy z portem/kablem USB który masz do tego dysku albo może jakiś problem z zasilaniem które nie może "uciągnąć" dysku.
Bo pisząc "dmesg" miałem na myśli polecenie dmesg a nie jakieś tam pliki w /var/log. I w komunikatach wypluwanych przez to polecenie wszystko zawsze od razu się pojawia. Odpal sobie na terminalu watch 'dmesg | tail -n 30' albo coś to będziesz dobrze wszystko widzieć.
Pozdr, enki
On 2014-01-12 14:53, Łukasz 'Diabelko' Łukasiewicz wrote:
On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
Według mnie ma bardzo dużo sensu i nie nazwałbym tego "śmieceniem". Każde potencjalne rozwiązanie, mimo że w tym przypadku nietrafione, jest potencjalnym rozwiązaniem dla potomnych czytających ten wątek, którzy kiedyś mogą mieć problem podobny, dający się rozwiązać na jeden z wymienionych sposobów.
No i podbijam odpowiedź Remigiusza, też bym stawiał że problem jest bardzo związany z samym kernelem Derpiana, skoro nic w dmesgu nie siedzi, ani w lsusb. Tak jakby kontroler nie odpowiadał, bo jakby urządzenie USB było dziabnięte, to raczej wyświetliłby unknown usb device. No i oczywiście jest też szansa, że fizyczne porty mają jakieś zwarcie na liniach danych, albo kontroler zwiera, albo jest wyłączony w biosie, a mimo wszystko dalej podaje prąd.
Możliwości jest sporo. Możesz też odpalić LiveCD Ubuntu, żeby zdeterminować czy problem jest faktycznie hardware'owy, czy problem jest z kernelem. Na Ubuntu imo powinno działać. Jeśli na Ubuntu nie zaskoczy USB driver, to jest też możliwość, że jest to jakiś chujowy bliżej niezidentyfikowany kontroler, do którego Linux nie doczekał się drajwerów.
Super. I wszyscy którzy siedzą tu po newsy muszą akurat o tym się dowiedzieć. jak bym wiedział to bym zrobił w piątek jebitny wątek o tym jak w biosie mi działała klawiatura na jednym trupie, a w systemie nie. I byłby wątek na 60 maili. Postujmy tu wszyscy swoje maile z problemami, razem z linkami do sprzętu, security, i innych rzeczy. na pewni da się cokolwiek w tym znaleźć, i na pewno ktoś będzie tę listę czytał poza nami.
Moim zdaniem? Re: na priv do Stefana, potem podsumowanie maila, hell, nawet ze wszystkimi mailami. W_jednej_jebanej_wiadomości. Nie mam nawet nic przeciwko żeby wyjebać dyskusję na OT a potem walnąć jej jebitne podsumowanie na HS-General celem, chuj, nie wiem jakim celem. Celem kompletności wszechświata.
Ale nie floodujcie tej listy wiadomościami, bo znowu się robi burdel!
Witam.
solucja: w praktyce stanęło na problemie z vfat, dalsze zaś próby zostały zaniechane.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (16:31:30) można przeczytać:
s> On 2014-01-12 14:53, Łukasz 'Diabelko' Łukasiewicz wrote:
On 12.01.2014 14:39, spin wrote:
Dawajcie re na priva a potem solution na listę, nie ma sensu śmiecić tak na general.
W dniu 12.01.2014 16:31, spin pisze:
Super. I wszyscy którzy siedzą tu po newsy muszą akurat o tym się dowiedzieć. jak bym wiedział to bym zrobił w piątek jebitny wątek o tym
(...)
Ale nie floodujcie tej listy wiadomościami, bo znowu się robi burdel!
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę mailową ludzi z hackerspaceów, gdzie ludzie mogą swobodnie porozmawiać o jakichkolwiek technicznych tematach. (ale nie na sublistę HS Waw) Osobiście lubię jak się pisze/rozmawia o czymś żywym (choćby to był problem z montowaniem hdd), a nie tylko wkleja linki do serwisów newsowych i blogów i zero dyskusji.
Dodatkowo, skoro celem [HS General] jest bycie newsletterem to dobrze by było zmienić nazwę z "lista..." na "newsletter..." - wtedy ludzie chcący porozmawiać nie będą tu pisać ku wściekłości moderatora.
Seriously - przecież lista mailowa jest właśnie po to żeby rozmawiać, a nie żeby wisiała pusta. Do czytania newsów jest czytnik RSS i ewentualnie share'owane feedy.
W dniu 14 stycznia 2014 14:03 użytkownik "Łukasz "Cyber Killer" Korpalski" cyberkiller8@gmail.com napisał:
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę mailową ludzi z hackerspaceów, gdzie ludzie mogą swobodnie porozmawiać o jakichkolwiek technicznych tematach. (ale nie na sublistę HS Waw) Osobiście lubię jak się pisze/rozmawia o czymś żywym (choćby to był problem z montowaniem hdd), a nie tylko wkleja linki do serwisów newsowych i blogów i zero dyskusji.
Dodatkowo, skoro celem [HS General] jest bycie newsletterem to dobrze by było zmienić nazwę z "lista..." na "newsletter..." - wtedy ludzie chcący porozmawiać nie będą tu pisać ku wściekłości moderatora.
Seriously - przecież lista mailowa jest właśnie po to żeby rozmawiać, a nie żeby wisiała pusta. Do czytania newsów jest czytnik RSS i ewentualnie share'owane feedy.
+100.
Dnia wtorek, 14 stycznia 2014 14:03:22 Łukasz "Cyber Killer" Korpalski pisze:
W dniu 12.01.2014 16:31, spin pisze:
Super. I wszyscy którzy siedzą tu po newsy muszą akurat o tym się dowiedzieć. jak bym wiedział to bym zrobił w piątek jebitny wątek o tym
(...)
Ale nie floodujcie tej listy wiadomościami, bo znowu się robi burdel!
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę mailową ludzi z hackerspaceów, gdzie ludzie mogą swobodnie porozmawiać o jakichkolwiek technicznych tematach. (ale nie na sublistę HS Waw) Osobiście lubię jak się pisze/rozmawia o czymś żywym (choćby to był problem z montowaniem hdd), a nie tylko wkleja linki do serwisów newsowych i blogów i zero dyskusji.
Dodatkowo, skoro celem [HS General] jest bycie newsletterem to dobrze by było zmienić nazwę z "lista..." na "newsletter..." - wtedy ludzie chcący porozmawiać nie będą tu pisać ku wściekłości moderatora.
Seriously - przecież lista mailowa jest właśnie po to żeby rozmawiać, a nie żeby wisiała pusta. Do czytania newsów jest czytnik RSS i ewentualnie share'owane feedy.
Już nie chciałem zabierać głosy, ale +1 do powyższego.
Jak chcemy niusletter, zróbmy niusletter. Lista dyskusyjna jest listą dyskusyjną, dyskutujmy. :)
On 2014-01-14 14:03, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
W dniu 12.01.2014 16:31, spin pisze:
Super. I wszyscy którzy siedzą tu po newsy muszą akurat o tym się dowiedzieć. jak bym wiedział to bym zrobił w piątek jebitny wątek o tym
(...)
Ale nie floodujcie tej listy wiadomościami, bo znowu się robi burdel!
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę
A ja uprzejmie proszę o zaczynanie zdań zawierających opinię od 'uważam że', lub tym podobnych, zamiast podejścia żądaniowego :)
To co napisałem wynika z pewnych ustaleń. POdyskutujmy o ustaleniach ponownie, zmieńmy ich treść i formę, a zacznę pisać co innego.
Kołderka ma to do siebie że jak sie ją naciągnie na nosek, to na nóżki nie starczy, i vice versa. Lista nie może byc wszystkim, dla każdego, a na chwilę obecną zasady są dopasowane do sygnałów dochodzących do HS z różnych środowisk (które mówią że na listach jest burdel i zbyt dużo informacji).
Do Twojego opisu pasuje najbardziej lista waw-proj.
On Wed, Jan 15, 2014 at 03:35:20PM +0100, spin wrote:
On 2014-01-14 14:03, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę
(…) Do Twojego opisu pasuje najbardziej lista waw-proj.
On 2014-01-14 14:03, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę mailową ludzi z hackerspaceów, gdzie ludzie mogą swobodnie porozmawiać o jakichkolwiek technicznych tematach. (ale nie na sublistę HS Waw)
Jeżeli mnie pamięć nie myli, to *khem* ktoś na listach waw-* już *khem* komuś innemu co najmniej kilka razy zarzucał kreatywne wybieranie cytatów. Wygląda na to, że to zaraźliwe…
Piotr Szymaniak.
Dnia środa, 15 stycznia 2014 21:19:50 Piotr Szymaniak pisze:
On Wed, Jan 15, 2014 at 03:35:20PM +0100, spin wrote:
On 2014-01-14 14:03, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę
(…) Do Twojego opisu pasuje najbardziej lista waw-proj.
On 2014-01-14 14:03, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
Ja uprzejmie poproszę o skierowanie mnie na ogólną ogólnopolską listę mailową ludzi z hackerspaceów, gdzie ludzie mogą swobodnie porozmawiać o jakichkolwiek technicznych tematach. (ale nie na sublistę HS Waw)
Jeżeli mnie pamięć nie myli, to *khem* ktoś na listach waw-* już *khem* komuś innemu co najmniej kilka razy zarzucał kreatywne wybieranie cytatów. Wygląda na to, że to zaraźliwe…
Spin, to naprawdę bez sensu. Lista general@ nie jest i nie powinna być wyłącznie niusletterem. Nie pamiętam, byśmy taką decyzję podejmowali. General miała zawsze być listą ogólną, dla wszystkich. I w zasadzie o wszystkim.
Ruch nie jest na niej na tyle duży, by ją dzielić. Dajmy spokój, bo więcej szumu generuje ta dyskusja, niż oryginalny wątek.
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (14:34:49) można przeczytać:
MG> Podłącz myszkę pod ten sam port albo spróbuj innego portu. Może coś MG> jest nie tak ze złączem.
MG> Pozdr, MG> enki
próbowałem rżnych portów - tak samo nie wykrywa.
lsusb lub lsusb -v
fdisk -l
najlepiej z sudo na początku
adam
W dniu 12 stycznia 2014 13:36 użytkownik Stefan Jeziorski < stefan@kroliki.net> napisał:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (13:32:21) można przeczytać:
M> W dniu 2014-01-12 13:21, Stefan Jeziorski pisze:
po użyciu dmesg powinna się ukazać informacja o pkt montowania kalibru
/dev/sda1 a tu
cisza - nie pojawia się nic.
M> Zupełnie nic o żadnym urządzeniu USB się nie pokazuje? Pokaż wynik M> "dmesg |tail -10" zaraz po podłączeniu.
root@rainbow:/home/koza# dmesg |tail -10 [27805379.186620] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805380.274043] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805382.668478] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805382.668486] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805383.755257] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805386.149601] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805386.149606] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805387.236447] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805390.802927] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805390.802932] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX
Co ja mogę jeszcze sprawdzić i co zróbić ? Podajcie kaganiec oświaty :)
M> Tak sformułowaną prośbą ryzykuje się odesłaniem do pewnej popularnej M> strony internetowej na "G". ;)
Mistrzu - pewną stronę na G zmacałem na wszelkie sposoby - widocznie pytania zadawane jej były złe :)
-- Pozdrawiam, Stefan Jeziorski dział techniczny
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
a tak z ciekawości to flapuje Ci link na karcie sieciowej - tak ma być ??? co 5-7 sekund ??
adam
W dniu 12 stycznia 2014 13:36 użytkownik Stefan Jeziorski < stefan@kroliki.net> napisał:
Witam.
W Twoim liście datowanym 12 stycznia 2014 (13:32:21) można przeczytać:
M> W dniu 2014-01-12 13:21, Stefan Jeziorski pisze:
po użyciu dmesg powinna się ukazać informacja o pkt montowania kalibru
/dev/sda1 a tu
cisza - nie pojawia się nic.
M> Zupełnie nic o żadnym urządzeniu USB się nie pokazuje? Pokaż wynik M> "dmesg |tail -10" zaraz po podłączeniu.
root@rainbow:/home/koza# dmesg |tail -10 [27805379.186620] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805380.274043] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805382.668478] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805382.668486] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805383.755257] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805386.149601] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805386.149606] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX [27805387.236447] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is down [27805390.802927] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Link is up at 1000 Mbps, full duplex [27805390.802932] tg3 0000:0a:0b.0: eth0: Flow control is on for TX and on for RX
Co ja mogę jeszcze sprawdzić i co zróbić ? Podajcie kaganiec oświaty :)
M> Tak sformułowaną prośbą ryzykuje się odesłaniem do pewnej popularnej M> strony internetowej na "G". ;)
Mistrzu - pewną stronę na G zmacałem na wszelkie sposoby - widocznie pytania zadawane jej były złe :)
-- Pozdrawiam, Stefan Jeziorski dział techniczny
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general