On Mon, Nov 03, 2014 at 05:48:35PM +0100, rysiek wrote:
Jak ktoś ma ochotę... Ja z Jolli jestem dość zadowolony.
Ma swoje wady, ale w niesamowitym stopniu umożliwia self-help dla geeków. Możesz zbootować do recovery mode, gdzie przypinasz do kompa, przedstawia się jako ethernet na usb, dostajesz IP, telnetujesz się na niego i dostajesz menu, gdzie możesz np. przywrócić do ustawień fabrycznych, albo dostać busyboxa, z którego np możesz zchrootować się do normalnego środowiska - już przynajmniej raz naprawiałem tak fstab ;) Na działającym też, masz ssh, możesz włączyć 'debug connection' gdzie znowu przedstawia się jako ethernet na usb, i możesz się do niego zasshować w ten sposób.
BTW, jak ktoś chce mi zasponsorować TOH kupując sobie Jollę to mój kod to XD-OA-NG ;)