Wyobraźmy sobie to w Polsce: 1) System informatyczny od recept zdycha 3 razy na dzień (ostatnio mniej), a od ogólnej dystrybucji nie ma. 2) Trzeba wprowadzić instant limity bo cwaniacy wykupią wszystko zanim tam dotrzesz. 3) Wioska nie ma komputerów i nawet telefony są stare, więc połowa kraju nie skorzysta. 4) Ministerstwo zatrudnia znaną firmę (Comparch - sic) do napisania tego za miliony, a zrobi to i tak studenciak kiepsko w 10 minut. 5) Przy okazji będzie kilka fajnych przekrętów i chińskich pseudomasek w sprzedaży. 6) A po co dać kasę polskim producentom sprzętu poprawnym przetargiem, a nie przekrętem.
Na szczęście niedoboru sprzętu nie ma, tylko niedobór dystrybucji i pieniędzy, a nadmiar polityki i głupoty. (Z pozdrowieniami od Meditransu i WOŚP, którzy mimo posiadania sprzętu go nie używają bo coś.)
R.
On Sat, Aug 15, 2020 at 1:09 AM viq viq@hackerspace.pl wrote:
https://www.wired.com/story/how-taiwans-unlikely-digital-minister-hacked-the...
viq
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general