On 2014-10-14 21:36, antoszka wrote:
Tako rzecze spin@hackerspace.pl (2014-10-14, 21:32):
Z tego co widzę to pan pracował na sporej tokareczce, złapało go za ubranko (to nawinięte spęczniałe na osi obrotu tokary), a potem go zmełło odrobinę.
Chyba się z tego nie wyliże, nie?
Postawił sprawę na ostrzu noża.