Jest taka telewizja, nazywa się DaVinci Learning.
To taki Niemiecki Słodowy 24/7 z dużym zespołem.
Jest troszkę zmanierowane, ale pies z tym, moje dzieciaki to uwielbiają.
No to dzisiaj przy obiedzie był test, zapodałem im tutorial z rysowania postaci kreskówkowych, obiad znikł, były pytania, dzieciaki zajarane. To że rysują regularnie na kompie pewnie pomaga.
Czemu, do jasnej cholery, nie ma u nas kultury puszczania dzieciakom tutoriali na których ludzie robią coś fajnego i o tym opowiadają? Ile razy było że młody na YT szczena w dół i patrzy jak frezara skrawa coś, albo odlewnia pracuje, albo pociągowi koła szlifują, i pan narrator monotonnym tonem wyjaśnia wszystko?
Ludzie mają chcicę na info, są ciekawi... Najlepszym, najbardziej oglądanym programem Discovery Channel jest "jak to jest zrobione". By to samo uzyskac na history channel, trzeba opowiadać o latających spodkach Adolfa.
Takie luźne przemyślenia, in b4 dzieciństwo Feynmana i ham radios etc.