On 2014-06-24 07:19, Łukasz "Cyber Killer" Korpalski wrote:
W dniu 23.06.2014 23:34, rysiek pisze:
Np. Retroshare mi zupełnie nie odpowiada dlatego, że nie mam możliwości ręcznej weryfikacji komunikacji.
No to to jest coś, co trzeba dopisać, być może. Z punktu widzenia Kowalskiego RS ma ogromne zalety: nie trzeba nic ustawiać (Enigmail? Uh-huh...), i NIE DA SIĘ sprtolić (ile razy wysłaliście nieszyfrowanego maila niechcący?).
W każdym miejscu gdzie jest message podpisany przez daną osobę to on-hover pokazuje się id klucza jakim zostało podpisane. Faktycznie nie jest to to samo co gpg --verify, ale daje możliwość sprawdzenia od kogo na serio message przyszedł.
pamiętajcie że w przypadku retroshare bardzo rośnie obciążenie maszyny przy dużej ilości znajomych. Też czas łączenia się do kogoś kot jest online potrafi szybować na kilka minut w zwyż.