On 2016-03-04 10:08, Łukasz 'Cyber Killer' Korpalski wrote:
W dniu 04.03.2016 o 09:36, antoszka pisze:
Tako rzecze Łukasz 'Cyber Killer' Korpalski (2016-03-04, 09:30):
Taka jest konwencja przy 2d i nikt nie usiłuje udawać że jest inaczej, bo takie udawanie jest faktycznie szalenie czaso i pracochłonne.
Nikt, as in: https://www.youtube.com/watch?v=mIa2QOny5WY ← co wkleił spin.
To jest filmik z E3, zdissowałem go po pierwszych 2 sekundach, bo mówimy o homebrew, a nie o AAA.
OK, dobra, czyli teza jest taka, ze jak robisz homebrew, i nie ma cię wiele, to musisz robić gówno, a to co jest na polycount to rendery i nie nadają się do gry, in b4 'post your speed animation thread', 'lowpoly thread', gify z devu webówek i mobilnych które ludzie wklejają w WAYWO thread, oraz 'bardzo ładny banner ale w niego nie kliknę bo to pewnie nic nie jest'
Robiło się, bo nie istniało prawdziwe 3d. Dzisiaj jak kto chce głębię to robi w 3d i kropka. Szkoda roboty na budowanie pseudo 3d w 2d. Tylko że cały czas rozmowa była osadzona w konwencjach gier 2d, które są szczęśliwe z tego że są 2d.
Czy planujesz tę prawdę oznajmić jakoś szerzej światu, żeby się wreszcie skapnął? Myślę że Gobelins oszczędzi sporo kasy na edukacji animatorów klasycznych, a AMPAS przestanie nominować ich prace magisterskie do oscarów.
Powiem tak, żeby tego nie ciągnąć: Masz rację, a ja się myliłem całe życie, plz EOT.