Kilka razy próbowałem zlecić komuś coś na miedź i słyszałem w odpowiedzi przestraszone "a nie może byc mosiądz?".
Pamiętając moje przygody z nierdzewką A2 która też była podobno be i fuj i wogóle, wnerwiłem się i poszedłem zakupiłem wałek miedziany z miedzi M1E, pan obsługujący w sklepie jak się dowiedział że będzie toczone to krzyknął za mną 'denaturat albo mleko', ale że nie za bardzo mi się widziały pordzewiałe prowadnice, bonus serwatka, to zacząłem szukać po internetach co i jak.
It was hard and not very obivous search, with much duds, hence post.
http://www.practicalmachinist.com/vb/general-archive/turning-copper-bad-resu...
Podobno gęsty smar działa najlepiej, w picz ostre narzędzia z twardej stali, karbid albo diament (będe chyba to robił: https://www.youtube.com/watch?v=Q7auxNlq4bo ), oraz wygrzanie/wystudzenie jej żeby się zrobiła twardsza.
Natomiast trudno zachować dobre tolerancje.
Postnę wrażenia jak zrobię detal.