Czołgiem panowie,
Odkopuję temat sprzed bagatela roku, bo EASA (European Aerospace Safety Agency) podchwyciła regulacje FAA i zamierza modelarzom (a to znaczna podgrupa hakerów, jakby nie patrzeć) zgotować piekło: https://www.youtube.com/watch?v=4WqJByGGRYo I właśnie spełnia się najczarniejszy z przewidywanych przeze mnie scenariuszy. Ale możemy jeszcze spróbować go powstrzymać!
W telegraficznym skrócie - niedługo zostaną nam tylko szybowce (z ewentualnym napędem na gumkę), na uwięzi. Zapomnijcie o zasilaniu, czy zdalnym sterowaniu. Pozwoliłem sobie opisać temat na heli-teamie: http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=50&t=6418 i zachęcam również Was, drodzy hakerzy, do przemówienia im do rozsądku. Zachęcam również do dyskusji nad proponowanymi przepisami. Ja przed chwilą nasmarowałem im maila na mniej-więcej 2 strony A4 w którym wypunktowałem EASA swoje uwagi i fakt, jak bardzo nierealistyczne są proponowane przepisy.