W dniu 27 listopada 2014 22:27 użytkownik nycek nyctalus@onet.eu napisał:
W dniu 27 listopada 2014 20:56 użytkownik Marek Zibrow marek@zibrow.pl napisał:
a grupa osób, które się tym zajmują jest raczej dobrze w środowisku znana (nie odnoszę się tutaj do mojej osoby - bo nie wiem).
Nie jestem ze "środowiska" (zresztą o jakim środowisku mówimy? IT? III Sektor? Aktywiści? - bo jest ich kilka) stąd pytanie. Anyway:
Rozumiem, że mamy z tego powodu ubolewać? Nie będąc ze środowiska i pisząc na liście ogólnej polskich hackerspejsów tego typu podejście jest zastanawiające... to tak jakbym spodziewał się spotkać miłośnika trash metalu w operze. Kolego naprawdę się trochę ogarnij. Ja mam się do Ciebie dostosowywać bo ty nie jesteś ze środowiska, czy może najpierw byś się coś na ten temat dowiedział?
Zapisanie się do listy mailingowej umożliwia śledzenie tego nad czym
aktualnie dyskutujemy
Nie zapisuję się "na hurra" do listy mailowej każdego projektu, ktory mi się podoba.
Ja też nie. Ale nie trudno by mi było krytykować projekt, który autentycznie powstał 3 dni temu z potrzeby (pisząc górnolotnie: serca, rozumu i nerwów spowodowanych zamieszaniem w PKW) z tego powodu, że nie przeprowadził w ciągu 3 dni analizy potrzeb, funkcjonalnie, architektury, wyboru technologii realizacji oraz zestawu warunków brzegowych.
Chciałbym uzyskać o nim więcej informacji, a tych brak. Nawet o tym, kim są
liderzy - podano tylko nazwiska. A może chociaż linkę do profilu na linkedin, fb albo krótkie resume dokonań?
Liderzy ujawnili się w ramach jawności - bo to nie jest projekt wydmuszka, są realnymi, całkiem "googlalnymi" ludźmi. Naprawde nie mieli jeszcze czasu na podkreślanie swoich licznych dokonań (co pewnie zostałoby zaatakowane jako lansiarstwo. Nigdy nie dogodzisz. :-)
W przyszły weekend kierownictwo projektu będzie miało swój pierwszy
"hackaton" i informacje na temat analizy, architektury, metod realizacji się pojawią
Normą jest, że jesli projekt istnieje 3 dni to raczej nie ma jeszcze nawet
spójnego modelu.
WUT. Jeśli startuje się z jakąś inicjatywą skierowaną do ogółu, to warto temu "ogółowi" pokazać nawet jakieś zarysy, szkice.
Cel projektu jest bardzo jasno określony a nie tylko naszkicowany - przez samo prawo. Więc o czym my tu mówimy?
Robienie rzeczy w myśl zasady "najpierw zbierzemy 1000 lajków na fb/dolarów na KS/czsu antenowego w TV/wolontariuszy a potem coś się wymyśli" niestety nie wróży nic dobrego ani realizacji, ani nie mówi dobrze o orgach.
Kolego... Lajki i działania medialne (jeśli są skuteczne to nie dla lansu bo nikt się tam nie lansuje!) mają na celu przyciągnięcie do projektu sensownych ludzi i zauważenie takiej inicjatywy przez ogół. Po co mamy tworzyć coś do szuflady o czym nic nie wie? Odpowiedz sobie sam jaka będzie szansa na to, że ktokolwiek wtedy będzie traktował ten projekt poważnie, a nasi kochani decydenci go zauważą? Jjest w tej chwili ok 200 osób na liście a aktywnie uczestniczy w tworzeniu proejktu około 50 osób.
Tak czy siak na razie wygląda to na wydmuszkę (owszem, popełnioną z dobrej woli, ale jednak), która nie ma nic, a jakiekolwiek roziwązania i idee nie są nawet jeszcze wymyślone... Szkoda, myślałem że do tak ambitnego (i potrzebnego) dzieła podchodzą poważniejsi ludzie.
Po Twojej wypowiedzi, gdzie lekką ręką oceniasz czyjąś powagę, Twoja spadłą w moich oczach o 100 pkt.
Zebranie dużej ilości followerów i szum w mediach niestety nie zastąpi solidnego przygotowania...
Przygotowanie zawodowe i doświadczenie mamy wystarczające a przygotowanie projektu prowadzimy zgodnie ze sztuką. Dlatego nie mamy jeszcze gotowej do wciśnięcia aplikacji wydmuszki. Wiemy jak tworzy się systemy IT. Ty najwyraźniej nie. Przecież nie jesteś ze środowiska. Sorry za irytację ale mam nadzieję, że wrócisz do nas za 10 dni bo wymagasz od nas najwyraźniej, że wyślemy Ci 100 stronicowy szkic pocztą, gdyż informacji i wiedzy na temat projektu nie chce Ci się szukać a projektu nie chcesz rozwijać. Ty nazywasz to brakiem powagi z naszej strony, a ja nazwę to Twoim lenistwem.