Ja ostatnio się bawię trochę FPGA i ogólnie programowalną logiką cyfrową. Do tej pory używałem tylko układów Xilinxa (Spartan3, Spartan6) i ich softu do tego (ISE, nie Vivado). W zasadzie działa, pod Linuxem też, ale strasznie dużo jebaniny jest jeżli nie masz oficjalnego kabla (Xilinx Platform Cable). Sam ISE niestety jest miejscami niestabilny i się wyjebuje bez powodu, chyba najlepszym systemem pod niego jest Win7 (na 8.1 nie działa). A, i ISE nie obsługuje SystemVerilog.
Osobiście z HDLi wolę Veriloga od VHDLa. Ale to kwestia preferencji - IMVHO VHDL ma problemy typowe dla standardów „designed by committee”, stąd wolę Vl. Obydwa języki są dość specyficzne w użyciu na logikę cyfrową, bo tak naprawdę będziesz używać tylko malutkiego subsetu który jest syntezowalny. Reszta (w sumie większość) jest do symulacji.
Są jeszcze inne języki kompilujące się do Veriloga/VHDL - np. MyHDL (Python-like), Lava (Haskell-like). Ale to raczej zabawki ciągle.
Co do symulacji - zakochałem się w Verilatorze. Bierze moduł(y) Verilogowy i Ci kompiluje to do klasy C++ która ma zmienne publiczne odpowiadające sygnałom modułu i funkcję ->eval(). Jeśli wolisz pisać testbenche Verilogowe, to pod Linuxa chyba najlepszy jest Icarus Verilog. ISE też ma wbudowane symulatory.