Dnia sobota, 7 marca 2015 08:20:32 Radoslaw Szkodzinski pisze:
2015-03-06 21:19 GMT+01:00 rysiek rysiek@hackerspace.pl:
Dnia sobota, 28 lutego 2015 06:13:58 Radosław Szkodzinski pisze:
(...) Do tego śmierdzi polaczkiem. (...) Liberum veto ma w tym kraju za długą tradycję. Ale warto pamiętać, że krzykaczy bez dowodów (nie mylić z argumentami) łatwo się ignoruje.
W ustach tak aktywnego i pracowitego aktywisty słowa te nabierają zupełnie nowej głębi. :)
Pracowitego może, aktywisty nie. Sensowny aktywizm wymaga niewairygodnych ilości czasu, a w naszej gospodarce czas to pieniądz.
Zachęcam Cię zatem, pracowity człowieku, do wsparcia swoimi pieniędzmi (skoro czasem nie masz czasu) aktywistów. Dane do przelewów znajdziesz na stronie ulubionego NGOsa.
Zachęcam do takiej *pozytywnej* formy działania, gdyż ponieważ albowiem wydaje mi się ona znacznie bardziej konstruktywna od przypinania etykiet w stylu "śmierdzi polaczkiem" i "krzykacze"...
...na co zużywasz wyjątkowo dużo czasu, jak na człowieka tak niewątpliwie zapracowanego, jak Ty. Może lepiej zużyć tę energię na robienie jeszcze więcej pieniądza i wsparcia nim takich działań, które uważasz za sensowne? Tak podrzucam, pod rozwagę.