Oy.
Potrzebuję rekomendacji na płytę główną do domowego NASa.
Must have: Procesor zintegrowany, minimum 6 portów SATA, luniks-friendly.
Bonusy: Mały form factor, energooszczędna, fajnie jeśli pasywny radiator.
Będzie pewnie robiła enkrypcję, pewnie luks, więc byłoby megamiło gdyby proc dał rade bez gotowania wątróbki. Chyba że ktoś ma fajne rozwiązania na client-side decrypt, to z chęcią poznam :)
Ktoś coś mógłby polecić?
On Sat, Jul 04, 2015 at 02:19:54PM +0200, arachnist@i.am-a.cat wrote:
On Sat, Jul 04, 2015 at 02:15:02PM +0200, spin@hackerspace.pl wrote:
Must have: Procesor zintegrowany
(…)
Będzie pewnie robiła enkrypcję, pewnie luks, więc byłoby megamiło gdyby proc dał rade bez gotowania wątróbki.
Masz 3, wybierz 2.
Zresztą: http://cenowarka.pl/?cat=mbson&sort=p&xf=2962_6#xf_top
Tą z Atomem D525 bym wykreślił, bo to jest strasznie stary atom i jak rzucisz w niego szyfrowaniem, to będzie płonął jak wiedźmy na stosach w średniowieczu.
On 2015-07-04 14:30, arachnist@i.am-a.cat wrote:
Ech zadałem niewłaściwe pytanie.
Przeformuuję.
NAS domowy, sieć 1gb, parę tb danych. Luniks, baza MySQL, fajnie by było gdyby mógł pracować na zaszyfrowanym filesystemie.
Jaki hardware na to?
Czy są rozwiązania które pozwalają na adresowanie zaszyfrowanych danych server-side i dekrypcję client-side?
Jak robić redundancję danych? RAID (który?) czy lepiej np. rsnapshot?
W dniu 4 lipca 2015 14:56 użytkownik spin@hackerspace.pl napisał:
Jak robić redundancję danych? RAID (który?) czy lepiej np. rsnapshot?
Z cyklu "nie stawiałem nigdy RAID-a, więc się wypowiem", ale jak wreszcie sobie postawię to będę celował w RAID 1+0. 2x prędkość zapisu, 4x prędkość odczytu, praktycznie nie do zdarcia (musiałyby Ci paść na raz wszystkie dyski z danego mirrora), tylko niestety nadmiarowość 100% więc to droga zabawka.
W dniu 06.07.2015 o 02:50, Kuba Niewiarowski pisze:
W dniu 4 lipca 2015 14:56 użytkownik <spin@hackerspace.pl mailto:spin@hackerspace.pl> napisał:
Jak robić redundancję danych? RAID (który?) czy lepiej np. rsnapshot?
Z cyklu "nie stawiałem nigdy RAID-a, więc się wypowiem", ale jak wreszcie sobie postawię to będę celował w RAID 1+0. 2x prędkość zapisu, 4x prędkość odczytu, praktycznie nie do zdarcia (musiałyby Ci paść na raz wszystkie dyski z danego mirrora), tylko niestety nadmiarowość 100% więc to droga zabawka.
Z raidem to jest tak, że zależy jak szybko potrzebujesz dostęp do danych w razie awarii. Jeśli nie zrobisz spare dysków to jak jeden padnie, to dane będą ok, ale licz się z paroma(-dziesięcioma zależnie od cpu i ilości danych) godzinami zanim macierz się odbuduje.
Nie mówię, że raid jest zły, bo nie jest, ale warto być świadomym, że to nie jest tak, że się wymaksuje storage, i potem 1 hdd zabierze i dalej będzie działać. Również, raid to nie jest backup, rozwiązanie na backup danych warto mieć dodatkowe, choćby rdiff-backup odpalany z crona. O raidzie należy głównie myśleć jako o rozwiązaniu poprawiającym wydajność, w 2 kolejności jako o czymś zapewniającym względną niezawodność.
Również: nie kupuj wszystkich dysków razem - hdd produkowane w tej samej partii produkcyjnej mają paskudny zwyczaj umierania jednocześnie (znajomy się raz bardzo boleśnie o tym przekonał jak mu wszystkie SASy w macierzy na produkcji zdechły w 1 noc). Warto się postarać i powybierać z różnych partii (hint: numery seryjne) i ewentualnie od różnych producentów (na tyle na ile to możliwe w dzisiejszych czasach, gdzie jest ich ~2). (O tym też warto pamiętać jak się rozpatruje ile dysków zostawić jako spare.)
btw: brak wiatraczka bym sobie darował - przy 6x hdd całość będzie buczeć i huczeć na tyle, że wiatraczka i tak nie będzie pod tym słychać ;-).
On 2015-07-06 06:50, Łukasz 'Cyber Killer' Korpalski wrote:
W dniu 06.07.2015 o 02:50, Kuba Niewiarowski pisze:
W dniu 4 lipca 2015 14:56 użytkownik <spin@hackerspace.pl mailto:spin@hackerspace.pl> napisał:
Jak robić redundancję danych? RAID (który?) czy lepiej np.
rsnapshot?
Z cyklu "nie stawiałem nigdy RAID-a, więc się wypowiem", ale jak wreszcie sobie postawię to będę celował w RAID 1+0. 2x prędkość zapisu, 4x prędkość odczytu, praktycznie nie do zdarcia (musiałyby Ci paść na raz wszystkie dyski z danego mirrora), tylko niestety nadmiarowość 100% więc to droga zabawka.
Z raidem to jest tak, że zależy jak szybko potrzebujesz dostęp do danych w razie awarii. Jeśli nie zrobisz spare dysków to jak jeden padnie, to dane będą ok, ale licz się z paroma(-dziesięcioma zależnie od cpu i ilości danych) godzinami zanim macierz się odbuduje.
Nie mówię, że raid jest zły, bo nie jest, ale warto być świadomym, że to nie jest tak, że się wymaksuje storage, i potem 1 hdd zabierze i dalej będzie działać. Również, raid to nie jest backup, rozwiązanie na backup danych warto mieć dodatkowe, choćby rdiff-backup odpalany z crona. O raidzie należy głównie myśleć jako o rozwiązaniu poprawiającym wydajność, w 2 kolejności jako o czymś zapewniającym względną niezawodność.
Również: nie kupuj wszystkich dysków razem - hdd produkowane w tej samej partii produkcyjnej mają paskudny zwyczaj umierania jednocześnie (znajomy się raz bardzo boleśnie o tym przekonał jak mu wszystkie SASy w macierzy na produkcji zdechły w 1 noc). Warto się postarać i powybierać z różnych partii (hint: numery seryjne) i ewentualnie od różnych producentów (na tyle na ile to możliwe w dzisiejszych czasach, gdzie jest ich ~2). (O tym też warto pamiętać jak się rozpatruje ile dysków zostawić jako spare.)
btw: brak wiatraczka bym sobie darował - przy 6x hdd całość będzie buczeć i huczeć na tyle, że wiatraczka i tak nie będzie pod tym słychać ;-).
Marsjan, Cyber, thx za info.
Dyski fakt, dobra uwaga. Wezmę różne partie/producentów. Btw kto robi dyski dla Toshi i Hitachi? Czy oni sami tłuką? Toshi ma fajne 2,5 2tb w ofercie po całkiem mało.
re: RAID, zastanawiam się, ale raczej raida robić nie będe. SSD + redundantne hdd które robi backup cronem to dobra opcja. Nie chcę się bawić w RAIDa bo to podwyższa złożoność układu.
2015-07-07 19:37 GMT+02:00 spin@hackerspace.pl:
Dyski fakt, dobra uwaga. Wezmę różne partie/producentów. Btw kto robi dyski dla Toshi i Hitachi? Czy oni sami tłuką? Toshi ma fajne 2,5 2tb w ofercie po całkiem mało.
Hitachi zostało ostatnio kupione przez WD. Toshiba chyba robi sama.
On Saturday, July 04, 2015 02:19:54 PM arachnist@i.am-a.cat wrote:
On Sat, Jul 04, 2015 at 02:15:02PM +0200, spin@hackerspace.pl wrote:
Must have: Procesor zintegrowany
(…)
Będzie pewnie robiła enkrypcję, pewnie luks, więc byłoby megamiło gdyby proc dał rade bez gotowania wątróbki.
Masz 3, wybierz 2.
Przecież wszystkie nowe Atomy 'for Server' mają AES-NI i są zintegrowane, przy TDP często <10W. See http://ark.intel.com/products/family/71263/Intel-Atom-Processor-for-Server#@...
On 2015-07-04 14:42, Bartosz Stebel wrote:
On Saturday, July 04, 2015 02:19:54 PM arachnist@i.am-a.cat wrote:
On Sat, Jul 04, 2015 at 02:15:02PM +0200, spin@hackerspace.pl wrote:
Must have: Procesor zintegrowany
(…)
Będzie pewnie robiła enkrypcję, pewnie luks, więc byłoby megamiło gdyby proc dał rade bez gotowania wątróbki.
Masz 3, wybierz 2.
Przecież wszystkie nowe Atomy 'for Server' mają AES-NI i są zintegrowane, przy TDP często <10W. See http://ark.intel.com/products/family/71263/Intel-Atom-Processor-for-Server#@...
Tak mi się coś wydawało że powinny być proce z hardware szyfrującym, dlatego po namyśle dorzuciłem szyfrowanie do kotła :/
On 07/04/2015 02:15 PM, spin@hackerspace.pl wrote:
Oy.
Potrzebuję rekomendacji na płytę główną do domowego NASa.
Must have: Procesor zintegrowany, minimum 6 portów SATA, luniks-friendly.
Bonusy: Mały form factor, energooszczędna, fajnie jeśli pasywny radiator.
Pomijając szyfrowanie, ciekawą (tanią) opcją jest http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=C60M1-I+APU-C60 Małe, pasywne, 6*SATA, Gigabitowy Ethernet i port PCI-E. Nie mogę niestety powiedzieć jak się sprawuje w praktyce.
On 2015-07-04 16:32, Piotr Machała pm7 wrote:
On 07/04/2015 02:15 PM, spin@hackerspace.pl wrote:
Oy.
Potrzebuję rekomendacji na płytę główną do domowego NASa.
Must have: Procesor zintegrowany, minimum 6 portów SATA, luniks-friendly.
Bonusy: Mały form factor, energooszczędna, fajnie jeśli pasywny radiator.
Pomijając szyfrowanie, ciekawą (tanią) opcją jest http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=C60M1-I+APU-C60 Małe, pasywne, 6*SATA, Gigabitowy Ethernet i port PCI-E. Nie mogę niestety powiedzieć jak się sprawuje w praktyce.
Mam takie mobo z apu wczesniejszej generacji. Na browser/biurwę jest OK, ale rdzenie gpu będą totalnie niewykorzystane w przypadku nasa.
W dniu 2015-07-04 o 16:32, Piotr Machała pm7 pisze:
Pomijając szyfrowanie, ciekawą (tanią) opcją jest http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=C60M1-I+APU-C60 Małe, pasywne, 6*SATA, Gigabitowy Ethernet i port PCI-E. Nie mogę niestety powiedzieć jak się sprawuje w praktyce.
Czy istenieje coś podobnego z USB 3.0?
Od jakiegoś czasu za podobnym sprzętem się rozglądam, ale mi wystarczy mniej SATA (min. 4, w tym 2x 6G) i zniosę wentylator. I dobrze, żeby był COM.
On 4 July 2015 14:15:02 CEST, spin@hackerspace.pl wrote:
Oy.
Potrzebuję rekomendacji na płytę główną do domowego NASa.
Must have: Procesor zintegrowany, minimum 6 portów SATA, luniks-friendly.
Bonusy: Mały form factor, energooszczędna, fajnie jeśli pasywny radiator.
Będzie pewnie robiła enkrypcję, pewnie luks, więc byłoby megamiło gdyby
proc dał rade bez gotowania wątróbki. Chyba że ktoś ma fajne rozwiązania na client-side decrypt, to z chęcią poznam :)
Ktoś coś mógłby polecić?
Ja ostatnio zbudowałem pasywny nas w oparciu o płytę mini itx z intelem j1900. Mogę zrobić jakieś benchmarki jak chcesz.
Pozdro, Emeryth