Może na liście są jacyś znawcy elementów elektronicznych potrafiący wskazać czego użyć do doświadczenia?
Poszukuję elementu, który w sposób widzialny pokaże, że płynie prąd - coś co zaświeci lub zagra, lub chociaż zmieni kolor. Prąd wytwarzany jest prymitywnym stosem: gwoździe owinięte watą nasączoną roztworem soli kuchennej, całość owinięta folią aluminiową. Chodzi o wizualne pokazanie "prądu z niczego". Na razie stos dał 900 miliwoltów i brakuje napięcia do zaświecenia znanych mi diodek (mam takie, które zaczynają świecić przy 1.2 Volt).
Zapewne są jakieś elementy, które zareagują na tak mały prąd, tylko ich nie znam. Poradźcie proszę czego szukać. Z góry dzięki za sugestie
Dominik Tabisz
On 25.02.2014 22:59, wietrzny wrote:
Może na liście są jacyś znawcy elementów elektronicznych potrafiący wskazać czego użyć do doświadczenia?
tb: może wystarczą elektryczne - http://tzok.elektroda.eu/
Poszukuję elementu, który w sposób widzialny pokaże, że płynie prąd - coś co zaświeci lub zagra, lub chociaż zmieni kolor. Prąd wytwarzany jest prymitywnym stosem: gwoździe owinięte watą nasączoną roztworem soli kuchennej, całość owinięta folią aluminiową. Chodzi o wizualne pokazanie "prądu z niczego". Na razie stos dał 900 miliwoltów i brakuje napięcia do zaświecenia znanych mi diodek (mam takie, które zaczynają świecić przy 1.2 Volt).
Zapewne są jakieś elementy, które zareagują na tak mały prąd, tylko ich nie znam. Poradźcie proszę czego szukać.
tb: może potrzebne są dwa "stosy"?
Miernikiem to to wychodzi, ale trudno pokazać to efektownie w klasie. Szukam czegoś, co by zaświeciło/zagrało.
Na razie stosy są cztery :)
Pozdrawiam Dominik
Dnia 26 lutego 2014 1:38 Tomasz Barszczewski tb@nop.com.pl napisał(a):
On 25.02.2014 22:59, wietrzny wrote:
Może na liście są jacyś znawcy elementów elektronicznych potrafiący wskazać czego użyć do doświadczenia?
tb: może wystarczą elektryczne - http://tzok.elektroda.eu/
Poszukuję elementu, który w sposób widzialny pokaże, że płynie prąd - coś co zaświeci lub zagra, lub chociaż zmieni kolor. Prąd wytwarzany jest prymitywnym stosem: gwoździe owinięte watą nasączoną roztworem soli kuchennej, całość owinięta folią aluminiową. Chodzi o wizualne pokazanie "prądu z niczego". Na razie stos dał 900 miliwoltów i brakuje napięcia do zaświecenia znanych mi diodek (mam takie, które zaczynają świecić przy 1.2 Volt).
Zapewne są jakieś elementy, które zareagują na tak mały prąd, tylko ich nie znam. Poradźcie proszę czego szukać.
tb: może potrzebne są dwa "stosy"?
-- Pozdrawiam, Tomasz Barszczewski - tb@nop.com.pl
witaj o ile dobrze zrozumiałem używasz aluminium i żelaza , nie jest to najlepsze rozwiązanie dla pokazania działania stosu ( chyba Volty )
z szeregu elektrochemicznego http://www.poszukiwanieskarbow.com/artykuly/korozja/image001.jpg
wynika że na jednym ogniwie zyskasz (AL) -1.33V + (żelazo) -0.43V = 0.9V w warunkach idealnych
wydaje mi się że lepiej byłoby zmienić elektrody na trochę bardziej oddalone w szeregu. propozycje : na ujemną : aluminium ( tylko oczyszczone z lakieru i tlenków ) lub żelazo. na dodatnią : miedź ewentualnie węgiel (grafit, elektroda z starej baterii ) działa jako wodór
Ważne także jest dobranie elektrolitu , nie zawsze osolona woda to jest najlepsze , czasami woda z kwaskiem cytrynowym lub ocet.
Pojawił się na liście kolega który chemię ma chyba bardziej opanowaną niż ja . może będzie bardziej kompetentny.
Pozdrawiam adam
W dniu 25 lutego 2014 22:59 użytkownik wietrzny wietrzny@o2.pl napisał:
Może na liście są jacyś znawcy elementów elektronicznych potrafiący wskazać czego użyć do doświadczenia?
Poszukuję elementu, który w sposób widzialny pokaże, że płynie prąd - coś co zaświeci lub zagra, lub chociaż zmieni kolor. Prąd wytwarzany jest prymitywnym stosem: gwoździe owinięte watą nasączoną roztworem soli kuchennej, całość owinięta folią aluminiową. Chodzi o wizualne pokazanie "prądu z niczego". Na razie stos dał 900 miliwoltów i brakuje napięcia do zaświecenia znanych mi diodek (mam takie, które zaczynają świecić przy 1.2 Volt).
Zapewne są jakieś elementy, które zareagują na tak mały prąd, tylko ich nie znam. Poradźcie proszę czego szukać. Z góry dzięki za sugestie
Dominik Tabisz
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
Dnia 26 lutego 2014 8:09 Adam Kalaska adam.kalaska@gmail.com napisał(a):
wydaje mi się że lepiej byłoby zmienić elektrody na trochę bardziej oddalone w szeregu. propozycje : na ujemną : aluminium ( tylko oczyszczone z lakieru i tlenków ) lub żelazo. na dodatnią : miedź ewentualnie węgiel (grafit, elektroda z starej baterii ) działa jako wodór
Z miedzianymi przedmiotami, nadającymi się na elektrody bywa różnie ale o graficie zapomniałem a otwiera mnóstwo możliwości. Dzięki :) W epoce "marksistwa i lenistwa" podobne doświadczenie robiło się chyba na ołówkach, tylko co tam było elektrolitem, też już nie pamiętam.
Ważne także jest dobranie elektrolitu , nie zawsze osolona woda to jest najlepsze , czasami woda z kwaskiem cytrynowym lub ocet.
Pojawił się na liście kolega który chemię ma chyba bardziej opanowaną niż ja . może będzie bardziej kompetentny.
To daje pewną nadzieje. Może część HSowej wiedzy byłaby w stanie wyjść do ludzi i poratować skazanych na przeprowadzanie KNek?
Jeszcze raz dzięki za pomoc
Dominik Tabisz
W dniu 26 lutego 2014 18:09 użytkownik wietrzny wietrzny@o2.pl napisał:
Dnia 26 lutego 2014 8:09 Adam Kalaska adam.kalaska@gmail.com napisał(a):
wydaje mi się że lepiej byłoby zmienić elektrody na trochę bardziej
oddalone w szeregu.
propozycje : na ujemną : aluminium ( tylko oczyszczone z lakieru i tlenków ) lub
żelazo.
na dodatnią : miedź ewentualnie węgiel (grafit, elektroda z starej
baterii ) działa jako wodór
Z miedzianymi przedmiotami, nadającymi się na elektrody bywa różnie ale o graficie zapomniałem a otwiera mnóstwo możliwości. Dzięki :)
drut miedziany z transformatorów popsutych zasilaczy kształtki miedziane instalacji wodno grzejnych ( obi, castorama )
w sumie to z grafitem ( prócz dawnych baterii ) to nie wiem gdzie zdobyć ( ołówki ) ?
W epoce "marksistwa i lenistwa" podobne doświadczenie robiło się chyba na ołówkach, tylko co tam było elektrolitem, też już nie pamiętam.
ogólnie elektrolity to najlepiej sole metalu ujemnej elektrody ( chyba )
adam
Ważne także jest dobranie elektrolitu , nie zawsze osolona woda to jest
najlepsze , czasami woda z kwaskiem cytrynowym lub ocet.
Pojawił się na liście kolega który chemię ma chyba bardziej opanowaną
niż ja .
może będzie bardziej kompetentny.
To daje pewną nadzieje. Może część HSowej wiedzy byłaby w stanie wyjść do ludzi i poratować skazanych na przeprowadzanie KNek?
Jeszcze raz dzięki za pomoc
Dominik Tabisz