To brzmi jak najbardziej gówniana dziedzina aktywności ludzkiej, czyli „coaching”. Byłbym czujny.
Nieprzyjemnie mi się zrobiło po tym komentarzu, możemy się nawzajem i swoich dziedzin nie obrażać? Np mnemotechniki są analogiem struktur danych w programowaniu i algorytmów, więc nie wiem, czemu mielibyście się ich bać, to nie są czary. Mentoring czyli znalezienie sobie kogoś kto umie więcej i ustawienie relacji tak, żeby obie osoby zyskiwały na tym też ogromnie pomaga w rozwoju w dowolnej dziedzinie od matematyki po trenowanie sportu.
Czy jest może ktoś zainteresowany.
Prosiłbym też o kulturę!
Pzdr Lepi