Ale na tym nie zbijesz kapitału politycznego. Dlatego też zamiast rozwijać i promować filtry rodzinne na poziomie sprzętu w domu, posłanka Kempa et al promują centralne filtry w internetach. Bo dzieci! http://rys.io/pl/144#node144-5
Morał z tego taki ze my tez musimy używać pupulistycznych argumentów aby publika się zainteresowała np. porównian do Chin ub lepiej Rosji. Jeden z uroków demokracji ;)