W dniu 22.08.2014 09:45, Robert Sebastian Gerus pisze:
2014-08-22 9:41 GMT+02:00 "Łukasz "Cyber Killer" Korpalski" cyberkiller8@gmail.com:
1h działania na baterii w tą czy w tamtą nie robi różnicy, za to dużo ważniejsze jest nie popieranie monopolisty.
Powiedz to typowemu Joe Six^W^WJanuszowi kupującemu laptopa w saturnie.
Typowy Joe i tak zawsze ma klapka wpiętego na kablu na stole w salonie z kablem zasilającym idącym ze środka pokoju do najbliższej ściany, a jedyna "mobilność" jakiej jego lapek doświadcza to podróż ze stołu na półkę w szafie. A on sam i tak nie ma pojęcia co kupuje, byle tylko błyszczało, świeciło, miało coś dotykowego oraz sprzedawca zachwalał i było "tanie", a nazwa firmy brzmiała amerykańsko (np Asus lub eLGii, nie ważne że to taka sama azja jak reszta). A najlepiej było "na komunię, do grania" i kosztowało mniej niż 2k zł :-).
Sprzedawałem swojego czasu sprzęt komputerowy w sklepie właśnie takim typowym luzerom, wiem co mówię. A jak jest dobrze system przygotowany to i z GNU/Linuxem biorą jak ciepłe bułeczki.
Tak więc nimi można się nie przejmować, będą kupować to co będzie. Sprawa dotyczy takich jak my, żebyśmy my mieli dostęp do dobrego sprzętu.
Dobra, ale chyba ciut zeszliśmy z tematu tego wątku ;-).