---- Wł. Śr, 13 sie 2014 22:27:23 +0200 spin@hackerspace.pl napisał(a) ----
On 2014-08-13 21:30, enki wrote:
Czy działa to nie wiadomo. Zważ, że według http://ntrs.nasa.gov/search.jsp?R=20140006052 (dokument z NASA o którym mowa np. tutaj http://www.wired.co.uk/news/archive/2014-07/31/nasa-validates-impossible-spa...) nawet nie testowała tego ustrojstwa w próżni oraz stwierdzili występowanie "ciągu" w dwóch konfiguracjach, z których jedna była zmodyfikowana tak, żeby nie miała prawa działać ("null drive"). Nie napawa to optymizmem a sam artykuł w ogóle o tym nie wspomina (normalnie rzetelność dziennikarska na poziomie Frondy).
Nope. In b4 doczytaj, testowali w próżni, mieli urządzenie kontrolne, etc. http://www.wired.co.uk/news/archive/2014-08/07/10-qs-about-nasa-impossible-d...
Ja tam leję na to czy to ma prawo działać czy nie, czy jest teoria czy nie, trzeba to sprawdzić i chuj.
Czytałeś ten "pełny" raport? Ja nie a chciałbym. Dopóki go nie zobaczę mogą sobie pisać w wired, co chcą. Jak mają to niech się podzielą. Albo napiszą, dlaczego nie mogą się podzielić. Wtedy USAńczycy wyślą FOIA request i będzie coś wiadomo.
Nie zrozumcie mnie źle, gdyby okazało się, że to działa to byłoby odkrycie stulecia :). Po prostu nie dajcie się manipulować, twórcy tego wynalazku muszą się jeszcze trochę postarać, żeby udowodnić realność tego zjawiska.
Starają się od ponad 6 lat, może więcej, i jest pierdyliard ludzi którzy starają się zrobić z tego szambo (dotkniesz-śmierdzisz, jak z cold fusion) bo im nie pasuje do teorii. Śledzę sobie ten stuff od początku jego powstania zachowując dystans do tego, ale maleje prawdopodobieństwo że to jest hoax, więc się trochę jaram.
Nieeee spin, to nie o to chodzi. To po prostu za bardzo śmierdzi tematem "free energy", który to temat ciągnie się od 30 lat i jakoś żadne z tych urządzeń nie wytworzyło do sieci energetycznej ani kilowatogodziny afaik. Przez *trzydzieści lat*. Mam poważne obawy, że tutaj skończy się tak samo. Stanie się to kolejnym tematem na stronie http://zmianynaziemi.pl/.