Dnia środa, 22 lipca 2015 14:15:21 Andrzej Surowiec pisze:
Nic dobrego nie wyjdzie z mieszania hakerspejsów do tego.
To ma być program o przestępcach, nikogo nie obchodzi twoja scena hakerska. Tak samo jak w programie o oszustach wśród handlarzy samochodów nikogo nie obchodzi, że ty prowadzisz uczciwy komis. [obligatory car analogy]
Najlepsze co można zrobić to poprosić żeby używali więcej słowa "cyberprzestępca".
+1
Ja bym TVNowi odpisał bardzo ostro, że jeśli szukają przestępców, to tu proszę jest kontakt do prokuratury. I podesłałbym kopię listu do MON wraz z odpowiedzią.
I rzucił na koniec, że jeśli mają ochotę zapoznać się bliżej z kulturą hakerską, niech kiedy wpadną do HSKRK/HSWAW/HSLBN/gdziekolwiek, ale założenie o hakerach-złodziejach muszą wtedy zostawić w domu lub wepchać w butu, będą wyżsi.
TVN, i wiem to z własnego doświadczenia, potnie i spierdoli każdą wypowiedź, by im poasowała do założonej tezy.
Tyle opcja "A". Opcja "B" dla ambitnych:
Zgodzić się, nagrać z ukrycia całe spotkanie, bardzo uważając na to, co się mówi. Po nagraniu zażądać autoryzacji -- mają obowiązek jej udzielić, ale tego nie zrobią. Puszczą materiał ze zjebanymi wstawkami, osoba nagrywana wypuszcza wtedy do netu nagranie pełne z ukrycia i pozywa TVN do sądu. Fajerwerki, ustawienie tematu "haker to nie złodziej" front-and-center, przy okazji akcja subwersywna.
Ale do tego trzeba by się *naprawdę* dobrze przygotować (technicznie, prawnie, medialnie).