W dniu 1 kwietnia 2014 13:56 użytkownik Marcin Cieslak saper@saper.info napisał:
To serduszko to chyba sposób na przepisy celne - kiedyś zamówiłem wiatrak do laptopa i przyszedł - co prawda bez serduszka - ale zadeklarowana przesyłka była jako "prezent".
//Saper
No ale ja na paczce mialem napisane 'sample'. A to serduszko... Bo ja wiem - wyraz milosci Polsko-Chinskiej? :D Moze to bylo po to zeby podniejsc 'wartosc' przesylki ponad jakis tam limit? Chociaz co ciekawe na paczce byla deklaracja wartosci 9$, a za przedmiot tak naprawde zaplacilem 15$ :)
W dniu 1 kwietnia 2014 13:24 użytkownik Paweł Flis pawel+hs@flycode.plnapisał:
W dniu 1 kwietnia 2014 12:54 użytkownik PB utookmynickname@gmail.comnapisał:
Zamawialiście już u chińcyzków? Boję się trochę, że będę czekał 6 tygodnia
na dostawę baterii i dostanę np. buty - do tego podrobione.
Zamowilem 2 tyg temu lasery z chin. Wczoraj juz jeden przyszedl drugi powinien byc dzis-jutro. W przesylce bylo dokladnie to co zamowilem i... gratis w postraci plastikowego serduszka(??) na sznureczku.... Tak wiec spokojnie mozesz zamawiac ;)