W dniu 16 stycznia 2014 02:19 użytkownik Paweł Subocz peewas@gmail.com napisał:
2014/1/15 Maciej Grela maciej.grela@gmail.com:
Nieoczekiwany spike w ruchu na HS General zachęcił mnie do wykorzystania sytuacji i próby wybadania zainteresowania następującym pomysłem: polski hacker camp, nazwa kodowa: Orzeł Wylądował Camp
Tak!
Ale do 2015 jeszcze daleko, więc mam taki pomysł. Co powiecie na zrobienie Campu #1 (albo #0) jako części woodstocku?
Rozumiem, że mówisz o woodstocku w tym roku. Kiedy on jest? To może być dobry plan na początek.
Rationale:
- organizacja campu jest trudna, przez kilka dni trzeba zapewnić dużej
liczbie osób warunki do życia - picie, jedzenie, sanitariaty
- powyższe organizatorzy woodstocku zapewniają
+1
- dobra okazja do sprawdzenia się jako organizatorzy i nabrania
doświadczenia przed samodzielnym campem
+1
- na woodstock i tak przyjeżdża masa ludzi, nie trzeba nikogo namawiać
na dodatkowy wyjazd,a przynajmniej część z tych ludzi jest zainteresowana tematami okołohackerskimi
W sumie możemy też przy okazji zrobić jakiś pledge kto będzie chętny na camp #1. A może w ogóle zróbmy kampanię na kickstarterze i w ten sposób zbierzmy chętnych?
Minusy:
- pewne "rozmycie ideowe" campu
- warunki na woodstocku mogą niektórych odstraszyć
Czy podczas ostatnich woodstocków było to problemem? Czy ktoś kto był wcześniej może się wypowiedzieć?
- zapewne trudno będzie zorganizować łącze internetowe
Istotnie, ale także na "prawdziwym" campie to też będzie problem i dobrze się z nim zmierzyć jak najszybciej. Gdzie jest ten cały Woodstock? Może ubiquity do cywilizacji?
Pozdr, enki