On 09/04/2014 11:53 AM, TeMPOraL wrote:
[...]
Każdy, kto próbuje znaleźć minimum globalne zostaje po drodze wyparty przez tych, którzy preferują minimum lokalne. Żeby udało się "postawić na adaptywność" i "globalne minimum", musisz znaleźć sposób, by wszyscy inni skoordynowali się do tego i wiarygodnie sobie zagwarantowali, że się nie wyłamią by uzyskać przewagę nad grupą.
Jeśli pętla sprzężenia zwrotnego nie jest wystarczająco ciasna to tak, pojawiają się opcje optimum lepszego niż te uzyskane algorytmem zachłannym.
[...]
No właśnie wydaje mi się, że chęć koordynacji wynika bezpośrednio z potrzeby znalezienia lepszego optimum w sytuacji, kiedy jest to możliwe. A możliwe jest, dokładnie tak jak piszesz, kiedy pętla zwrotna jest "luźniejsza" -- to znaczy, kiedy masz większy margines na eksperymentowanie. I to daje się zrobić.
Stąd się biorą różne programy wspomagania nowych przedsięwzięć, dofinansowywania ochrony środowiska czy "miękkiego lądowania" dla bankrutujących startupów. Wszystko to ma na celu rozluźnienie tej pętli zwrotnej, albo nawet jej przerwanie.
Ale nawet, gdy tego nie ma zapewnionego "z zewnątrz" (bo rządy też się stają graczami), to prędzej czy później znajdzie się jeden gracz, który ma uzbierane na tyle dużo zasobów, że może zaryzykować straty i przeskoczyć konkurencję -- tak jak Tesla Motors właśnie. Problem tylko jest wtedy, gdy do tego czasu zostaną zniszczone nieodnawialne zasoby.