2014-09-04 0:32 GMT+02:00 TeMPOraL temporal.pl@gmail.com:
Jedną z przyczyn ciasnej integracji wszystkiego w przeszłości była prawdopodobnie kwestia zużycia mocy; jednak w czasach, gdy dominującym "zjadaczem baterii" jest ekran urządzenia, ten powód traci na znaczeniu.
Ekrany się robią bardziej oszczędne dużo szybciej, niż procesory w telefonach i ASICi. Jeszcze trochę, i będziesz miał upload do implantu za pół darmo prądu. (Brrr, patrz twój wątek na HS-General.) Zresztą ekran telefonu z reguły jest wyłączony, albo jest e-papierem lub tego typu technologią, która nie wymaga strzelania gorącymi fotonami.
I nagle okazuje się, że ta skubana jednostka strzelająca co 1s pingiem do sieci GSM jest droga, nie mówiąc o keepalive wifi. A tu już nie przeskoczysz pewnych wymagań energetycznych. Oraz fakt, że te minimalne uzyski na sleepie robią ci z 3 tygodni życia na baterii 3 dni. Nagle się okazuje, że naszpikowanie telefonu sensorami non-stop aktywnymi to zły pomysł.
Rzeczywistym ograniczeniem minimalnego poboru mocy jest właśnie radio. A powodem integracji jest minimalizacja wymiarów sprzętu - integracja daje taki sobie, ograniczony uzysk w zużyciu energii.