On 15.10.2014 13:31, antoszka wrote:
Staram sie na to uważać, gdy odpisuje na komputerze w nawyk weszło mi to dodatkowe pare kliknięć, ale czasem aura nie sprzyja i nie sądzę, żeby zasadne było jebanie kogoś publicznie (zamiast prywatnie) ucinając tym samym wątek lub totalnie jebiąc flow dyskusji.
Ja tak ogólnie wylałem żale, nie jakoś szczególnie do Ciebie, bo nie jesteś jakimś strasznym rozrabiaką w tym obszarze. Doceniam, że starasz się uważać.
That's not my point - chodzi mi o to jedynie, że bilans zysków i strat w przypadku zjebywania kogoś o to wydaje mi się niekorzystny. Zapraszasz offtop do wątku (czym sie różni zmiana tematu na to że ktoś jest debilem bo "nie umie" usunąć stopki od zmiany tematu na to że papież jeździ na rowerze? Tu i tu temat inny co jest destrukcyjne dla wątku w pewien sposób) a zyskujesz w zasadzie nic, bo gdyby przeanalizować poprzednie maile tej osoby to.... w sumie usuwała te stopki sumiennie, tylko teraz sie wymskło. Niczego nie nauczyłeś bo nie było niewiedzy, i tak dalej i tak dalej. Generalnie - gówno.
I o ile po wielu kompromisach jestem może w stanie zrozumieć walkę ze stopkami, tak dojebywania się do spacji przed znakiem zapytania (no kurwa nawyk, złe przyzwyczajenie, walczę z nim ale idzie jak idzie - wlasnie dokonalem korekty w poprzedniej czesci maila bo rysiek gonna rysiek), nie zrozumiem. No i w ruch idzie to samo narzędzie co w przypadku zjebywania za stopkę, tylko w tym przypadku nie jest to osobliwe, ale kuriozalne.