W dniu 02.10.2014 o 15:44, TeMPOraL pisze:
2014-10-02 15:41 GMT+02:00 Paweł Subocz <peewas@gmail.com mailto:peewas@gmail.com>:
Dodałbym 0) pull requests w połączeniu z tym, że (prawie) każdy ma tam konto.
O tak tak, to też.
To jest generalnie ten "aspekt społeczny" - GitHub bardzo wygodnie pozwala na zarówno dużą kolaborację jak i zgłaszanie drobnych poprawek przez szybki fork i pull request.
O, lubię to :-). Czy wiesz że pull requests istnieją w prawie każdym project hostingu, który używa rozproszonych vcs? Github to nazywa po imieniu, ale wszędzie indziej możesz np napisać ticket na bugtrackerze projektów, który zforkowałeś, powiedzieć co poprawiłeś i dać linka do swojego brancha.
Tak poważnie to wszystko sprowadza się do dywersyfikacji - jak wszystko siedzi w 1 miejscu to kiedy coś się z tym 1 miejsce stanie to będzie kłopot. Już to raz przerabialiśmy (sourceforge), po co znowu się ładować w taką samą sytuację?
Aspekt społeczny o jakim wspominacie nie jest ani wynalazkiem githuba, ani nie jest to exclusive. Jedyne co to oni to reklamują (no i mają do tego dedykowany interface), no ale przecież my powinniśmy być odporni na takie tricki marketingowe, prawda?