Hej,
Nasz znajomy dziennikarz, Robert Kędzierski, wziął chyba do serca temat używania słowa "haker" w taki a nie inny sposób. Efekt? http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,15647872,Usluga_Google_Street...
"Chcielibyście zobaczyć swoje miasto zmienione w dżunglę, budynki porośnięte paprociami i wszechobecną zieleń? Pewien programista zhakował Google Street View. No i mamy efekty, całkiem niesamowite efekty."
Mam nieco WTF, ale z drugiej strony jest to jak najbardziej pozytywne użycie zwrotu "hakować". Więc ten. Endżoj? ;)