W dniu 2015-06-10 o 23:29, spin@hackerspace.pl pisze:
On 2015-06-10 17:03, rysiek wrote:
Dnia środa, 10 czerwca 2015 16:57:55 Michał Różański pisze:
Zdrada!!!! Hacker zadaje się z humanistami :)
Cześć, nazywam się rysiek i studiowałem filozofię.
Cześć, nazywam się spin, jestem teoretykiem literatury.
Cześć, nazywam się BoBsoN i jestem człowiekiem nauk wszelakich :)
Podział na humanistów i technicznych jest tak głęboko z dupy, że sięga dziurek w nosie jeśli chodzi o możliwości opanowania danych dziedzin. Jest tylko kwestia wyboru tego, co kogo bardziej jara i chce się tym zajmować. Jak ktoś mówi, że nie opanuje ortografii/matematyki, bo jest "techniczny"/"humanista", to należy ściągnąć pasek i wykonać na nim pracę u podstaw, by walczyć z lenistwem. To samo zresztą dotyczy dyskalkulii, czy dysortografii - niefajne przypadłości, ale oznaczają tyle, że trzeba się bardziej przyłożyć i skupić na tym co się robi. Zwolnienia w szkołach tylko szkodzą.
pozdro. BoBsoN