On 10/20/2012 09:36 PM, Rasz wrote:
Moze lepiej byloby po polsku skoro w Polsce? W ostatecznosci nie robic bledow w pierwszym zdaniu po angielsku? Wtedy bylo by bardziej 'mind blowing the fun-enabled'.
Na jakiej zasadzie to dziala? Koncerny wam placa za znajdowanie dronow chetnych do pracy 24/7, czy sparkfun promuje sklep z odpadami (4 losowo wybrane towary sa od dawna 'retired' na stronie sparkfun, dopiero piaty byl dostepny na sparkfun.com, tyle ze 33% taniej)?
Wyluzuj, bo jeszcze zawału dostaniesz.