Tako rzecze Łukasz 'Diabelko' Łukasiewicz (2013-11-09, 15:14):
Apple właśnie dostało patent na blokowanie funkcji nagrywania i robienia zdjęć na urządzeniach mobilnych: http://boingboing.net/2012/08/30/apple-granted-patent-for-locat.html
"On Tuesday, Apple was granted a patent that could prevent photos and videos from being taken in particular locations. Other restrictions include forcing the camera to go to sleep so it cann't be used at all."
"I imagine movie theaters would be the first to use this remote disabling feature (if Apple ever decides to move ahead with this technology; just because they have a patent doesn't mean they'll use it). The paranoid side of me imagines governments using it to prevent citizens from communicating with each other or taking video during protests."
Paradoksalnie jestem zadowolony, że dostali taki patent. Ciężko będzie wtedy to zrobić innym, bardziej normalnym firmom.
Nie żebym oczywiście propsował pomysł, bo każde kolejna lata jestestwa przybliżają nas coraz bardziej do Roku 1984, ale mimo wszystko cieszę się, że dostali i wymyślili to akurat oni. ;)
Solution: aparat fotograficzny. Może nawet analogowy. kthxbye.