Zastanawiam się czy nie brakuje w tym prawie elementu opłacalności to znaczy jeśli coś jest (dla kogokolwiek) opłacalne to jest nieuniknione. Czyli nawet jak coś zdaje się niemożliwe technologicznie, to gdyby tylko było opłacalne znajdzie się backdoor.
Ale wtedy prawo Ryśka byłoby tylko szczególnym przypadkiem prawa opłacalności - jeśli coś jest technicznie możliwe, ktoś sprobuje na tym zarobić.
Rysiu, Twoje prawo jakoś tak wygląda jak nowa forma bardzo starych pomysłów filozoficznych typu "słowo stało się ciałem" lub ich klony z oświecenia i romantyczności. Czyżby takie pomysły naszły Cie po lekturze "Liars and Outliars"?
Dzięki za wskazanie nowoczesnej formy sporu z przełomu starożytności i średniowiecza, przyda się w piątek :)
Pozdrawiam Dominik
W dniu 2 listopada 2014 19:11 użytkownik rysiek rysiek@hackerspace.pl napisał:
Dnia niedziela, 2 listopada 2014 18:12:52 nigma@sheep.art.pl pisze:
On 11/02/2014 06:03 PM, rysiek wrote:
Cześć,
chodziło mi to po głowie od dłuższego czasu. może to niezmiernie naiwne, a może całkiem przydatne -- nie mnie to oceniać. Podrzucam: http://rys.io/pl/143
Ryśka prawo nieuniknionych konsekwencji:
Jeśli coś jest technicznie możliwe, jest praktycznie nieuniknione.
Dłuższa wersja:
Jeśli jakieś niepożądane działania są technicznie możliwe, należy zakładać, że są nieuniknione.
Eee, to chyba jest po prostu oryginalne prawo Murphy-ego...
Fakt, będę musiał dodać odniesienie do starego dobrego Murphy'ego, aczkolwiek jest trochę bardziej szczegółowe i odnosi się do technologii.
-- Pozdr rysiek _______________________________________________ General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general