@Zegar, you have a point, aczkolwiek trzeba sobie zadać pytanie, czy chcemy negocjować, czy współpracować?
Niejawność ma sens w przypadku konfliktu, sytuacji my vs. oni. W wypadku MONu mieliśmy dojść do wspólnego spojrzenia na pewne sprawy. Współpraca, nie konkurencja. 100%-wa transparentność pomaga osiągnąć ten cel.
Ja jestem za 100%-transparency za każdym razem, gdy nie ma *bardzo mocnego* powodu przeciw. Z resztą, nawet w sytuacjach konfliktowych otwartość może być atutem w negocjacjach.
Jacek Złydach, http://temporal.pr0.pl/devblog | http://esejepg.pl | http://hackerspace-krk.pl TRC - Bringing you tomorrow's solutions yesterday.
2014-03-11 12:51 GMT+01:00 Paweł Zegartowski pzegar@gmail.com:
Zbigniew +1 za szczerość.
Jestem tutaj stosunkowo nowy więc nie chcę Wam mówić jak lista powinna wyglądać, ale też jestem zwolennikiem pozostawienia jej jawną.
Musimy jednak mieć świadomość, że w przypadku przyszłych interakcji z jakimiś większymi instytucjami możemy z definicji "negocjować" z nimi z niższej pozycji, jeśli ich przedstawiciele będą na bieżąco znali nastroje i argumentację, której chcemy użyć / o którą się spieramy. To jest cena takiej jawności. Jeśli choćby przy okazji spotkania z MON, Państwo z ministerstwa śledziliby naszego pada to mogliby dyskutowac nieco inaczej.
zegar
2014-03-11 12:43 GMT+01:00 Zbigniew Łukasiak zzbbyy@gmail.com:
Nie będę ukrywał, że to ja się wygadałem - po prostu nie
zauważyłem/nie zapamiętałem informacji 'nie do mediów' bo nie czytam wszystkiego - a tylko od czasu do czasu coś na liście.
Wyobrażałem sobie, że robię Wam przysługę i chciałem redaktorce przedstawić Maćka jako źródło informacji - dopiero on sam mnie uświadomił, że zrobiłem duży błąd.
Bardzo przepraszam.
Z.
2014-03-11 12:14 GMT+01:00 rysiek rysiek@hackerspace.pl:
Dnia wtorek, 11 marca 2014 12:10:08 spin pisze:
On 2014-03-11 12:02, Marek Zibrow wrote:
Czyli hakerem jest tylko członek hackerspace? Czy też może będziesz weryfikował kto jest hakerem? A czy coś mamy do ukrycia?
Nie, chodzi o to żeby do listy miały dostęp osoby którym ufamy, i które nie zrobią fakapa łamiąc zobowiązania dwustronne, a potem nie powiedzą 'przecież lista była publiczna'. Rozumisz?
Nie postuluję zamknięcia dotychczasowej listy, postuluję stworzenie listy przeznaczonej do tego typu działań.
Nie wiem, czy to by coś rozwiązało, to nie był problem ufania bądź nie,
a
(powiedzmy) braku jasności co do statusu informacji ("nie-do-mediów") i pytania, czy osoba pracująca w mediach może w tym kontekście być "osobą prywatną".
Lista tego nie rozwiąże. A otwartość jest wartością.
-- Pozdr rysiek _______________________________________________ General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
-- Zbigniew Lukasiak http://brudnopis.blogspot.com/ http://perlalchemy.blogspot.com/
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
-- Pozdrawiam, Paweł Zegartowski
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general