Yo,
czego to się człowiek nie nauczy na CryptoParty! Ja na przykład dowiedziałem się o pass i keyringerze: https://keyringer.pw/ (dzięki, nowy uczestniku CP!) http://www.passwordstore.org/ (dzięki, czesiu!)
Oba wyglądają podobnie. Więc pytanie -- czym się różnią? Ktoś używał? Ktoś może polecić jeden lub drugi? Na szybko wydaje mi się, że: - keyringer pozwala trzymać klucze and whatnot gdziekolwiek w filesystemie - pass ma jedną ustaloną lokalizację: ~/.password-store/ - pass pozwala na strukturę drzewiastą, keyringer -- nie jestem pewien
Jest oczywiście strona porównująca, ale it's all French to me: https://wiki.koumbit.net/PasswordManagementService/SoftwareComparison
Nie używałem keyringera. Używam passa i mogę go polecić. Dobrze się integruje z dmenu, można używać w organizacji (w kilka osób), można go traktować jako repozytorium git. Jedyna wada, to fakt, że nazwy rzeczy do których masz hasła są plaintextem (as in, nazwy plików).
Tako rzecze arachnist@i.am-a.cat (2015-10-06, 10:01):
Nie używałem keyringera. Używam passa i mogę go polecić. Dobrze się integruje z dmenu, można używać w organizacji (w kilka osób), można go traktować jako repozytorium git. Jedyna wada, to fakt, że nazwy rzeczy do których masz hasła są plaintextem (as in, nazwy plików).
No dobra, ktoś zrobił jakieś praktyczne porównanie? W który bardziej warto inwestować czas/wysiłek? Bo z opisów wydają mi się bardzo podobne do siebie.
On 14.10.2015 11:21, antoszka wrote:
No dobra, ktoś zrobił jakieś praktyczne porównanie? W który bardziej warto inwestować czas/wysiłek? Bo z opisów wydają mi się bardzo podobne do siebie.
Nie robiłem praktycznego porównania.
Ale mam kilka słów o passie! Otóż: 1) klucze GPG innych ludzi musisz trzymać na trust 5, dlatego warto się zastanowić czy nie lepiej osobnego klucza do 'służbowej' bazy 2) trzeba pamiętać o instalacji passa z gita, a nie z repo w przypadku pracy z kilkoma osobami na tej samej bazie; wersja z repo (ubuntu - przyp. grubasa) nie umie korzystać z kilku kluczy GPG, przez co szyfruje rzeczy tylko pierwszym kluczem z listy 3) można mieć kilka passów i przełączać się między nimi całkiem sprawnie, mając aliasy dodane, np. alias hehepass="PASSWORD_STORE_DIR=/home/dupa/heheszki/pass pass $1" 4) beznadziejnie działa dopełnianie - raz działa, raz nie, nie mam pojęcia z czego to wynika, ale mam wrażenie że to się dzieje tylko przy kilku passach i może być spowodowane interakcją z zsh w dziwny sposób
No i tutaj info dla rysia - pass po prostu korzysta ze zmiennej PASSWORD_STORE_DIR, więc możesz go mieć wiele i gdzie chcesz.
pozdro 600
Elo,
dziękba wszystkim. Po rozkminieniu różnych za i przeciw, idziemy w keyringera -- głównie ze względu na bardzo sympatyczne wsparcie grup.