oczywiście jest to akcja marketingowa, ale na tyle ciekawa, że pozwoliłem sobie wrzucić tutaj - http://starburstexchange.com/
Pozdrawiam, v
oczywiście jest to akcja marketingowa, ale na tyle ciekawa, że pozwoliłem sobie wrzucić tutaj - http://starburstexchange.com/
Fajna. Krótkofalowcy od dłuższego czasu wysyłają balony w stratosferę lub "tak wysoko, jak doleci". Najbliższy start eksperymentalnego balonu, z trackerem APRS i RTTY (na bazie arduino i biblioteki qaprs) jest zaplanowany na niedzielę, będzie nadawał swoją pozycję pod znakiem SQ5RWU - będzie widoczny na aprs.fi.
Często do balonu jest podpięty też przemiennik krótkofalarski, dzięki któremu z radia ręcznego, za pośrednictwem balonu, można nawiązać łączność na setki kilometrów. W Polsce przoduje w tym temacie http://copernicus-project.org/
honej
Czasem sensory GPS nie przestają działać powyżej jakiejś tam wysokości ze względu na obawy dot. pocisków balistycznych?
Ciekawe, jak chcą zrobić ten APRS.
Z tego, co wiem, odbiorniki GPS nie działają powyżej pewnej prędkości, a nie wysokości - właśnie z powodu zagrożeń związanych z możliwością wykorzystania w "tanich" pociskach. Odpowiedzią na to jest projekt otwartego odbiornika GPS, kiedy przyglądałem mu się z dwa lata temu, wyglądał dość sensownie.
Jeśli chodzi o APRS w balonach stratosferycznych - sprawdza się od lat.
Łukasz
W dniu 8 października 2013 10:45 użytkownik Radoslaw Szkodzinski astralstorm@gmail.com napisał:
Czasem sensory GPS nie przestają działać powyżej jakiejś tam wysokości ze względu na obawy dot. pocisków balistycznych?
Ciekawe, jak chcą zrobić ten APRS.
General mailing list General@lists.hackerspace.pl https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general
On 10/08/2013 10:55 AM, Łukasz Jachowicz wrote:
W dniu 8 października 2013 10:45 użytkownik Radoslaw Szkodzinski astralstorm@gmail.com napisał:
Czasem sensory GPS nie przestają działać powyżej jakiejś tam wysokości ze względu na obawy dot. pocisków balistycznych?
Ciekawe, jak chcą zrobić ten APRS.
Z tego, co wiem, odbiorniki GPS nie działają powyżej pewnej prędkości, a nie wysokości - właśnie z powodu zagrożeń związanych z możliwością wykorzystania w "tanich" pociskach. Odpowiedzią na to jest projekt otwartego odbiornika GPS, kiedy przyglądałem mu się z dwa lata temu, wyglądał dość sensownie.
Ani to anie to. Przepisy dot. GPSów niemilitarnych to równoczesne przekroczenie wysokości (50000 stóp) i prędkości (500m/s). Niektorzy producencie z ostrożności woję traktują lub jak i i ich GPS się do takiej zabawy nie nadają. Ale jest wystarczająco wielu producentów nie cierpiących na analfabetyzm funkcjonalny. Ograniczenie dot. głównie eksportu.
Można też kupić GPS bez ograniczeń od producenta który ma ograniczenie gdzie i/lub jego kraj nie wprowadził takich ograniczeń. Zwykle takie są droższe.
Poza powyższymi są też ograniczenia stricte techniczne. Parę GPSów przestaje działać pow 50km - bo tyle ich soft daje radę. Większość GPSów kosztujących pon 1000$ jest też bardzo nieodporna na przyspieszenia i wibracje - drogie GPSy odporne na wibracje i przyspieszenia zwykle ma zmniejszoną dokładność pozycjonowania - parę ma po prostu kilka trybów pracy różnie balansujących dokładność i wstrząso i przyspieszenio odporność. To jest istotne w przypadku rakiet czy modeli/dronów wykonujących akrobacje - w przypadku balonów ma mniejsze znaczenie.
pzdr \Seb
PS. Do not top-post
2013/10/8 Radoslaw Szkodzinski astralstorm@gmail.com:
Czasem sensory GPS nie przestają działać powyżej jakiejś tam wysokości ze względu na obawy dot. pocisków balistycznych?
Niby powinny, ale jesli dobrze pamietam, umowa, ktora to reguluje jest dwuznaczna bo mowi o limicie 18km i 2000km/h i czesc producentow interpretuje "i" jako "i", a czesc jako "lub". A inni ignoruja, na sparkfun kupisz takie.
Ten mass-mail od cinkciarz.pl mial smieszne sformulowania ("kosmos" na 30km wysokosci, "profesjonalne" kamery GoPro...), a co do balonu to tak popularne ze tylko kwestia czasu az agencje reklamowe beda mialy w standardzie taka ofertye.
Pozdrowienia