Czyli wtedy można by zatytułować: "Poufność trwała dla dziennikarzy".
Czyli to nie ja mam problem z wyszukiwaniem tylko nie ma dobrego tłumaczenia, OK. "Poufność trwała" brzmi zdecydowanie lepiej niż "prywatność wysunięta". Jak dla mnie - super. Prześpię się z tym dziś, jak coś mi wpadnie do głowy to napiszę.
Jak miałam coś podobnego w pracy, przetłumaczyłam po prostu jako poufność przekazywania informacji. Ogólnie to często problem z tym angielskim;)