On 2016-03-02 09:44, Łukasz 'Cyber Killer' Korpalski wrote:
W dniu 01.03.2016 o 22:33, spin@hackerspace.pl pisze:
On 2016-03-01 07:10, Łukasz 'Cyber Killer' Korpalski wrote:
Najładniejsze gry homebrew są 2D, to co pojedyncza osoba może w domu wytworzyć w 3D rzadko kiedy potrafi wyglądać lepiej od Quake 1
Bro, co ty tu prawisz. Sprawdź Polycount.
Sprawdziłem, wygląda jak bardzo dużo concept artów, a ja mam na myśli realnie zrobione i działające gry. Przez 1 osobę, totalnie homebrew. Sami artyści choćby na deviantArt czy w innych serwisach tez pokazują swoje produkcje, czasem są do użytku. Więc możesz mieć np 1 bardzi ładnego high poly
To nie są concept arty, większość z tego to modele do wrzucenia w gry. Zobacz dev thready gości którzy robią swoje gierki.
To co w 3d się widzi np na itch.io albo na GameJolt rzadko jest bardziej złożone niż proste bryły. (Rzadko, tzn nie zawsze, jakieś dobre 3d się też trafi, ale dominują te mało eleganckie.)
Problem w 3d to ludzie i struktura pipeline'u, a nie technologia.
3d jest dużo szybsze w devie od 2d bo masz mnóstwo automatyzacji, żeby to mieć w 2d musisz się najebać jak jamnik w pokoju niskich dziur.
W00t? W Godot identycznie robi się gry 2d i 3d, masz te same narzędzia, te same możliwości. W Unity tak samo. Nie wiem dokładnie do czego pijesz, ale w 2d normalnie są takie rzeczy jak kolizje na bazie fizyki (box2d anyone?), czy ładowanie gotowych mapek w typowych formatach (np z Tiled).
Nie, nie identycznie. Głównym problemem jest animacja. W 3d masz o wiele więcej narzędzi, jest w pełni skryptowalna, oparta na wektorach i deformacjach, i cały proces animacji trwa ułamek czasu. Jest po prostu bardziej wydajny. Jeżeli poświęcisz ilość czasu - 3d vs animacja 1:1, to 3d będzie dużo lepsze.