Forwarduję maila z propozycją lokalu od SGGW, na Rakowieckiej.
Poniżej kilka dopisków po pytaniach, które w międzyczasie dostałem
Jaroslav Nahorny <jaroslav(a)hackerspace.pl> writes:
> dostałem kontakt do pani, która w Szkole Głównej Gwiezdnych Wojen
> zajmuje się wynajmem / podnajmem lokali. Jest do wzięcia lokal na
> terenie SGGW przy Rakowieckiej. Szczegóły:
>
> Dla niezorientowanych - chodzi o teren na Rakowieckiej, między
> Niepodległości a Wołoską, koło pętli tramwaju (bodajże) 16.
> Więc lokalizacyjnie moim zdaniem winrar - centrum i 4 minuty pieszo do metra.
>
> Jest to część "Pawilonu IV" w głębi ich terenu. *Nie jest* to
> piwnica. Cena jest dość niska (o tym niżej), gdyż lokal wymaga
> adaptacji. Z tego co zrozumiałem, trzeba zrobić wylewkę na
> podłogi. Zrobić sobie łazienkę / toaletę.
>
> Plusem jest to, że SGGW jest w stanie podpisać np. umowę na 10 lat.
>
> Niestety, powierzchnia do wynajęcia to 600-630 m2. Więc musielibyśmy się
> dogadać z przynajmniej dwiema organizacjami, by być w stanie to
> udźwignąć.
>
> Cena - nie jest jeszcze precyzyjnie określona, ale byłoby to "coś około
> 30 PLN / m2". Czyli w sumie 18k.
>
> Więc ta lokalizacja ma swoje zajebiste plusy (lokalizacja, "stabilność"
> miejsca) jak i minusy: konieczność adaptacji, konieczność dogadania
> się jeszcze z innymi organizacjami.
>
dopiski:
Mielibyśmy oddzielne wejście do naszej przestrzeni, trzeba wybić drzwi
po prostu. Dostęp możliwy jak najbardziej 24/7.
Łazienkę / toaletę trzeba sobie zrobić samemu, ale woda / kanalizacja w
budynku jest - bo ta przestrzeń, która jest przedmiotem wynajmu, to nie
jest *cały* budynek - tam są jeszcze biura. Więc prąd / woda /
kanalizacja jest.
Cena 30 PLN jest przybliżeniem. Technicznie wygląda to tak, że gdybyśmy
byli zainteresowani, musimy napisać podanie o wynajęcie tego lokalu do
Kanclerza (Niemiec?).
Jeśli oni uznają, że nasza działalność jest z ich punktu widzenia
koszerna, przystępujemy do negocjacji. Nie wiem też czy jest to netto
czy brutto. Więc myślę, że roboczo możemy przyjąć, że cena byłaby "mniej
więcej taka jak mamy teraz w ITR".
Jeśli chcemy to obejrzeć, ta dziewczyna, z którą rozmawiałem umówi nas z
kimś kto tam fizycznie na Rakowieckiej urzęduje. Bo ona siedzi na
terenie kampusu głównego, na Ursynowie.
--
jaroslav