Druga kwestia to marketing. Kacper zrobił rekonesans w sprawie promocji przy pomocy NZS w PŁ i wkrótce będziemy próbować promować się z ich pomocą.
Jednym z moich klientów jest Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Oni tam mają kilka projektów około-startupowych i edukacyjnych. Zwłaszcza w edukacyjnych mam dojście do osób. Jeśli byłyby jakieś ulotki to pewnie mógłbym im podrzucić do dystrybucji.
Robią też często wyszynki dla różnych projektów (co oczywiście się zatrzymało w wyniku pandemii), jeśli byłby jakiś tematycznie spójny to może pozwolili by wstawić stolik.
To oczywiście wszystko bez konsultacji z nimi. Jeśli będę u nich w tym tygodniu to wyciągnę kogoś „na fajkę” i przepytam.