Hej,
Gadałem z kilkoma osobami w spejsie i doszedłem do wniosku, że na
naszych mumble'owych spotkaniach troszkę brakuje moderacji. Często
wchodzimy sobie w słowo, przez co osoby których zdanie jest stanowcze
mogą dyskusje dominować i stwarzać wrażenie, że inne poglądy nie
wybrzmiewają wystarczająco.
Nie czuję się na siłach żeby prowadzić moderację, ale bardzo mi się
podobało jak Bell dwa tygodnie temu wpadł na spotkanie i nas momentami
leciutko temperował. Niestety Bell nie zawsze może się u nas pojawić,
stąd prośba: może spróbujmy w ramach eksperymentu zwracać sobie na to
trochę bardziej uwagę i pilnować, żeby druga strona miała szansę
dokończyć myśl? Nie zdziwiłbym się, gdyby stworzenie takiego nawyku
szybko wyszło nam na dobre ;)
Co Wy na to?
~d33tah