Poza odp dla spina (poniżej), chciałem powiedzieć, że sprawdzona ekipa może zrobić wylewkę za około 20 000 PLN, czyli koszt jednego czynszu.

2014-04-07 11:30 GMT+02:00 <spin@hackerspace.pl>:
Ważna sprawa: czy miejse możemy podnajmować komuś? Czy możnaby ustalić z sggw że zajmujemy określoną ilość miejsca, a resztę podnajmujemy dalej na własną rękę? nawet na zasadzie że kasa idzie dla sggw z tego, ale my jesteśmy czyimś landlordem?


Myślę, że SGGW było dość zdesperowane, żeby ktoś wziął całość i za jednym zamachem wszystko wyremontował - np żeby raz wjeżdżał ciężki sprzęt do zrobienia wylewki.

To nie padło w prost, ale wyczuwam, że byłaby duża szansa wynająć część (NASK ma cześć, jak pytałem czy musimy brać całość pan z SGGW powiedział bardzo niepewnym głosem "*w zasadzie* tak" - jak wiemy od każdej z zasad są wyjątki).

Branie na siebie całości i oddawanie całej kasy SGGW jest słabe - bo bierzemy na siebie ryzyko, problemy itp a przede wszystkim nie zwraca nam to kosztu remontu.

Myślę, że można by się dogadać z SGGW, żeby móc podnajmować (tylko trzeba zacząć z nimi rozmawiać, bo im dłużej sprawa wisi bez odp tym nasze szanse są mniejsze), tylko wtedy zdecydowanie trzeba podejść do tego biznesowo. I np wynajmować z taką górką, żeby był bufor na znalezienie kogoś innego jak ktoś się rozmyśli i żeby np zwrócił się czas poświęcony na szukanie najemców i papierkologię. Jakby nadwyżki byłby duże to można by jeszcze doinwestowywać z nich hs.

Inna opcja (może lepsza), jest możliwość podpisania przez różnych wynajmujących indywidualnych umów (tak mi powiedział pan z SGGW na spotkania). Na tej podstawie wnioskuje, że właśnie głównie chodzi o to, żeby wziąć na początek całość i zrobić remont, ale jak się potem ktoś będzie wykruszał to nie będzie to takie straszne (chociaż nie rozmawialiśmy o kaucji, długości umówi - a gdzieś chyba wcześniej padło, że raczej mają być długie, coś mi chodzi po głowie o 10 latach - itp).

 
Możliwość dalszego wynajęcia komuś takiej duże przestrzeni byłaby cool, bo de facto mamy ją zabukowaną (in b4 hatifnatowaną) na dalszy rozwój i przygarnianie inicjatyw innych.


Tak, tylko, że jak nam by się to nie udało to kończymy z długami...


--
pozdrawiam,
Maciek Sawicki