Ok,
Jesli chodzi o rolę "lokomotywy" -
mobilizowania ludzi, ustalanie spotkań etc. moge się tego podjąć. Nie
jestem mega znawcą technologi (raczej entuzjastą), ale aktywistą
społecznym - znam się na organizacji pracy, prowadzeniu spotkań, pracy
projektowej, zarządzaniu zadaniami etc. Kilka inicjatyw też już
rozkręcałem, mam też wiedzę prawną o NGO'sach. I dużo czasu ;)
Mogę (jak
nie ma na to większego sprzeciwu) opracować też plan najbliższego
spotkania (tematy, jakimi trzeba się zająć z podziałem na czas i
kwestie, jakie trzeba ustalić) i jakoś spróbować ogarnąć to wszystko od
strony "technicznej/organizacyjnej" - bo widzę naprawdę spory entuzjazm,
tylko jeszcze nie ukierunkowany. A żal tracić energię na
błędne/niepotrzebne posunięcia.