Gdyby się nie udało. Ostatnio jak miałem teką potrzebę to znalazłem sklep który pożycza na dni. Wada jest taka, że nie jest to tania usługa (3 lata temu około 100 PLN na dzień).

Warszawa ma taki sprzęt, niestety nie pomogę z przewozem, bo nie bywam ostatnio w ÓĆ.

Jak to jest mały odcinek to można to zrobić młotkiem i dłutem lub nawet samym młotkiem.

Są też specjalistyczne młotki tynkarski lub murarski (~50-100 PLN), ale jw tak się można bawić na kliku metrach lub kiedy tynk jest tak slaby, że sam odpada.


Nuke


On 19.09.2022 18:27, Robert Cezary Kujawa via Łódz wrote:
Pytanie!
Czy ktoś ma może młotowiertarkę (młot udarowy, wyburzeniowy)? Potrzebujemy go, żeby się pozbyć trochę niechcianych tynków.