A może by tak przygotować jakiś baner na stronę WWW pod którym kryła będzie się prawdziwa treść kim są hakerzy. Każdy mógłby umieścić sobie ten banerek na własnej stronie/blogu czy nawet w stopce wysyłanego e-maila. Byłby to taki mały ale zawsze jakiś dodatkowy manifest na to co piszą lub mówią media. Tak czy siak wydaje mi się że to walka z wiatrakami.

W dniu 19 marca 2015 15:14 użytkownik Dominik Tabisz <d.tabisz@gmail.com> napisał:
Odpowiedź może być jedna:
Silna obecność hakerów w mediach typu "Hakerzy ostrzegają" "Hakerzy
uczą". Gdyby HSy stały się ośrodkami publicznej informacji jak być
bezpieczniejszym w sieci to trudniej byłoby takiej wybiórczej
szkalować.
Brukowce mają gdzieś sądy i wojenki bo żyją ze skandali. Ale jak
publicznie podkopiesz ich wiarygodność odpowiednio silnym
kontrprzekazem to się wycofają.

Ile gazet w PL głosi, że słońce krąży wokół ziemii? Warto popracować
nad tym by "hacker=przestępca" uważano za podobną bzdurę.

Trzeba tylko zadbać by słowo Hacker budziło skojarzenia typu "szeryf",
"ochroniarz", "najemnik" - spłycam tym ruch hackerski ale odwracam
przekaz. A bandytów taki medialny hacker powinien nazywać po imieniu
czyli cyberbandyci, cyber-złodzieje itp.

Pozdrawiam
Dominik

_______________________________________________
General mailing list
General@lists.hackerspace.pl
https://lists.hackerspace.pl/mailman/listinfo/general



--
Pozdrawiam

Krzysztof 'zmijka' Żmijewski

"UNIX to w zasadzie prosty system operacyjny, jednak musisz być geniuszem aby zrozumieć prostotę" -- Dennis Ritchie