A tak poważnie, to po prostu w cywilizowanych krajach hakerzy dawno stwierdzili, że dramowanie o znaczenie słowa "hacker" jest kompletnie bezsensownym przedsięwzięciem, i lepiej skupić się na robieniu rzeczy po które się zrzeszało niż na obrażanie się, że słowo może mieć więcej niż jedno znaczenie na raz.
On Wed, 22 Jul 2015 at 14:25 Jakub Kramarz <lenwe@lenwe.net> wrote:
Heh, może zrypaliśmy u podstaw i trzeba było polskie Hackerspace'y nazywać Makerspace'ami... ;-p