W końcu obczaiłem co to jest to Ello. Dobry żart. Dawno nie widziałem czegoś tak śmiesznego jak ten serwis, ich obietnice, i te rzesze ludzi, którzy najwyraźniej je kupili...
TL;DR: "Nie jesteśmy Facebookiem. Nie jesteś produktem. Lubimy pro-prywatnościowe cliché. Nie sprzedamy was. Nie zwracaj uwagi na to, że już was sprzedaliśmy, i to za marne półtorej miliona złotych."