W dniu , TeMPOraL napisał(a):
> Hmm... ciekawe czy ktoś nam tym zarzuci przy następnych warsztatach
> Arduino dla dzieci. Mocno bym się wkurwił, gdyby tak się stało.
Wątpię. Mam przyjemnośc pracować dla firmy, która robi warsztaty dla
dzieci m. in. z arduino i ma "haker" w nazwie. Nigdy żaden rodzic
(ani żadne dziecko) nie miał problemów z nazwą.
inb4 może to dlatego, że nie zrzucaliśmy zdjęć dzieci z ich telefonów
i komputerów.
Ah, ta preselekcja. Z drugiej strony (n=1, wiem), musiałem już raz tłumaczyć pracownikowi banku, załatwiając sprawy fundacyjne, że my nie jesteśmy z "tych złych" hakerów...